Rozpoczęło się spotkanie zespołu ds. statusu zawodowego nauczycieli. Przedstawiciele ZNP i FZZ nazwali środowe posiedzenie spotkaniem "ostatniej szansy" dla zespołu w dotychczasowej formule. W jego skład wchodzą przedstawiciele MEN, związków zawodowych i korporacji samorządowych.
Jak poinformowała rzeczniczka prasowa MEN Anna Ostrowska, w spotkaniu w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" uczestniczy minister edukacji narodowej Anna Zalewska. W spotkaniu biorą udział także m.in. przewodniczący Branży Nauki i Oświaty FZZ Sławomir Wittkowicz i wiceprezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Krzysztof Baszczyński.
Baszczyński poinformował, że 18 stycznia ZNP przesłało minister Zalewskiej pismo z prośbą, aby spotkanie w środę nie odbyło się, oraz by zmienić formułę rozmów.
Wittkowicz zarzuca MEN pozorowanie dialogu społecznego. "Domagamy się dialogu autonomicznego - zgodnie z ustawą o związkach zawodowych minister nie może uchylić się od rozmów ze związkami zawodowymi na tematy określone ustawą. I w tej formule dzisiejsze spotkanie zespołu powinno być ostatnim, które zakończy prace, a w zasadzie pozorowanie dialogu społecznego" - powiedział Wittkowicz.
Dotychczasowe działania MEN podczas prac zespołu krytycznie ocenia też Baszczyński. "Przypomnę, że do tej pory toczyły się rozmowy w zespole ds. statusu zawodowego pracowników oświaty i my z tych rozmów wyciągnęliśmy daleko idące wnioski. Te rozmowy pokazały, że pani minister niestety nami manipuluje i wprowadza nas na bardzo niebezpieczną ścieżkę. Dlatego że to, co zostało zapisane w zarządzeniu o powołaniu tego Zespołu, w żadnej mierze nie zostało spełnione i nie zostało zrealizowane" - powiedział Baszczyński.
Rzeczniczka MEN poinformowała dziennikarzy, że minister Zalewska wypowie się po zakończeniu spotkania.
Zespół do spraw statusu zawodowego nauczycieli został powołany przez minister edukacji narodowej w październiku 2016 r. Do udziału w nim zaproszono przedstawicieli związków zawodowych zrzeszających nauczycieli i pracowników oświaty oraz przedstawicieli korporacji samorządowych. W ubiegłym roku podczas prac w Sejmie nad przygotowanym przez resort edukacji projektem ustawy o finansowaniu zadań oświatowych minister edukacji podkreślała, że zawarte w nim zapisy są efektem prac zespołu do spraw statusu.
Sposób pracy zespołu krytykuje Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych. W ubiegłym tygodniu wystosowały pismo do minister edukacji w sprawie zorganizowania spotkania z premierem Mateuszem Morawieckim. Chcą rozmowy o problemach, które ich zadaniem wymagają pilnego rozwiązania, takich jak: znaczące zwiększenie nakładów na oświatę, wzrost wynagrodzeń nauczycieli o 15 proc., z wyrównaniem od 1 stycznia 2018 r., zabezpieczenie środków na wynagrodzenia i ich wzrost dla wszystkich nauczycieli ze szkół i placówek prowadzonych przez samorządy.
Oba związki domagają się także zmiany formuły pracy Zespołu do spraw statusu zawodowego pracowników oświaty. Uważają, że potrzebne są rozmowy ministerstwa ze związkami zawodowymi bez korporacji samorządowych. Jak podkreślono w liście, chcą "współpracy MEN z partnerami społecznymi opartej o autentyczny dialog i porozumienie". Wcześniej ZNP zapowiedziało zawieszenie swojego udziału w pracach zespołu, jeśli formuła jego pracy nie zmieni się. ZNP zarzuca mu chaos organizacyjny i fasadowość.
Rzeczniczka prasowa MEN Anna Ostrowska w rozmowie z PAP wyraziła wówczas zdziwienie decyzją ZNP. Podkreśliła, że I etap prac zespołu prowadzony był zgodnie z harmonogramem i zakresem tematycznym przyjętym przez sam zespół. Przypomniała, że oprócz wymiany poglądów w ramach spotkań plenarnych zespołu odbywały się także spotkania tematycznych grup roboczych. Jak podała, tematy spotkań były wcześniej sygnalizowane, a ich przebieg protokołowany. (PAP)
autorzy: Danuta Starzyńska-Rosiecka i Paweł Dembowski
pd/ dsr/ jw/