Laureaci ogólnopolskiego festiwalu piosenki białoruskiej wzięli udział w dorocznej gali, która w piątkowy wieczór odbyła się w Operze i Filharmonii Podlaskiej. Festiwal, to w środowisku mniejszości białoruskiej jedna z najpopularniejszych imprez kulturalnych.
Zwycięzców festiwalu "Piosenka Białoruska 2018" wyłoniono w minioną niedzielę, w trakcie eliminacji centralnych w Hajnówce. To w sumie ok. trzydziestu mniejszych i większych zespołów wokalnych, chórów i solistów, ocenianych w kilku kategoriach z podziałem na śpiew a capella, z akompaniamentem lub z podkładem muzycznym.
Oprócz nich, w gali w Białymstoku wzięli też udział zaproszeni artyści z Białorusi, w tym grupa taneczna z Mińska.
Organizatorem festiwalu jest Białoruskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne (BTSK) w Polsce. To najstarsza organizacja mniejszości białoruskiej; założona została w 1956 roku.
W tym roku impreza odbyła się po raz 25. "Festiwal ewaluuje, moim zdaniem - zmienia się na lepsze. Pojawia się wielu młodych wykonawców, ze swoim punktem widzenia na muzykę i piosenkę białoruską, którzy są bardzo dobrze przygotowani i utalentowani" - powiedział PAP wiceprzewodniczący BTSK Bazyli Siegień.
Dodał, że ci wykonawcy śpiewają nie tylko piosenki białoruskie, a ich działalność artystyczna profesjonalizuje się. "Ich poziom wykonania mobilizuje tych nieco starszych wykonawców - miłośników piosenki białoruskiej, aby swój poziom też rozwijać. I to też jest widoczne, więc w moim, oczywiście subiektywnym odczuciu jako organizatora, widać, że poziom wykonania piosenki białoruskiej z roku na rok rośnie" - powiedział Siegień.
Za bardzo ważne zadanie uznał popularyzację kultury mniejszości białoruskiej, również dla tzw. większości społeczeństwa. "Musimy coraz głośniej zgłaszać tej większości, że my tu jesteśmy. Że my tu żyjemy od dziada pradziada, mamy swoją kulturę i musimy o tym głośno mówić, pokazywać to tej większości" - dodał Bazyli Siegień.
Podkreślił przy tym, że zwłaszcza w Podlaskiem, "na styku kultury zachodniej ze wschodnią, rodzą się naprawdę niesamowite, ciekawe zjawiska".
Największe skupiska mniejszości białoruskiej w Polsce są w województwie podlaskim, zwłaszcza w jego południowo-wschodniej części. Według danych GUS, w ostatnim spisie powszechnym narodowość białoruską zadeklarowało ok. 50 tys. osób. Sami liderzy organizacji białoruskich w Polsce uznają jednak te dane za niemiarodajne i podają liczby kilka razy wyższe.(PAP)
autor: Robert Fiłończuk
rof/ itm/