Konkurs na projekt upamiętnienia ofiar niemieckiego Stalagu 1B Hohenstein, w którym podczas II wojny zmarło 55 tys. jeńców, ogłosiły we wtorek władze miejskie Olsztynka. Na ślady obozu natrafiono przed czterema miesiącami przy budowie drogi ekspresowej S-7. Jak poinformowała we wtorek PAP olsztynecka sekretarz miasta Monika Wadowska, uczestnicy konkursu mają opracować koncepcję upamiętnienia blisko 55 tys. ofiar dawnego obozu jenieckiego we wsi Królikowo.
Na powierzchni blisko 900 mkw. powinny znaleźć się obozowe symbole - brama, wieża wartownicza i ogrodzenia z drutu kolczastego. Oprócz pomnika staną tam również tablice informacyjne, z których jedna widoczna będzie z drogi ekspresowej S-7 Warszawa - Gdańsk.
Stalag 1B Hohenstein pod Olsztynkiem należał do największych obozów jenieckich w dawnych Prusach Wschodnich. Podczas całej wojny przetrzymywano w nim w różnych okresach w sumie ok. 400 tys. szeregowców i podoficerów. Blisko 55 tys. jeńców zmarło na skutek epidemii tyfusu, niedożywienia i wycieńczenia ciężką pracą.
Forma pomnika ma poruszać i przemawiać do wyobraźni. "Liczymy na to, że koncepcja, która powstanie w wyniku konkursu, przyczyni się do nawiązania swoistego dialogu ludzi z tym miejscem" - powiedziała Monika Wadowska.
Na ślady obozu natrafiono w kwietniu podczas budowy obwodnicy Olsztynka na trasie drogi ekspresowej S-7. Prace wstrzymano, gdy koparki odsłoniły spod ziemi resztki obozowych baraków i liczne przedmioty pozostałe po jeńcach. Znaleziono m.in. buty, fragmenty mundurów i menażki.
Badania archeologiczne potrwają do października i nie powinny wpłynąć na harmonogram budowy drogi, której zakończenie przewidziano na połowę przyszłego roku. Nadzorujący wykopaliska Hubert Augustyniak powiedział we wtorek PAP, że teren obozu przebadano już wstępnie przy pomocy wykrywaczy metalu, a wkrótce archeolodzy rozpoczną właściwe prace ziemne.
Stalag 1B Hohenstein pod Olsztynkiem należał do największych obozów jenieckich w dawnych Prusach Wschodnich. Na powierzchni 35 ha znajdowało się ponad 120 baraków. Podczas całej wojny przetrzymywano w nim w różnych okresach w sumie ok. 400 tys. szeregowców i podoficerów. Blisko 55 tys. jeńców zmarło na skutek epidemii tyfusu, niedożywienia i wycieńczenia ciężką pracą.
Pierwszymi jeńcami stalagu byli w 1939 r. żołnierze Armii Modlin, wzięci do niewoli w bitwie pod Mławą. W sumie więziono tutaj ok. 20 tys. Polaków, z których blisko tysiąc zmarło. W obozie przebywało również ok. 100 tys. żołnierzy radzieckich, a także Francuzi, Belgowie, Anglicy, Serbowie i Włosi.
Po wojnie teren poobozowy rozparcelowano na pola uprawne. Do dzisiaj zachował się jedynie budynek dawnej wartowni, obecnie dom mieszkalny oraz jeniecki cmentarz w pobliskiej wsi Sudwa.
Prace w konkursie rzeźbiarsko-architektonicznym na upamiętnienie ofiar stalagu, ogłoszonym przez Urząd Miejski w Olsztynku, będą przyjmowane do 19 września. Kilka dni później sąd konkursowy ma ogłosić zwycięzcę.(PAP)
mbo/ abe/