W PRL-u kreowano wizerunek kobiety jako przykładnej matki, zaradnej gospodyni domowej czy zadowolonej pracownicy. W tą oficjalną propagandę ówczesnego systemu wpisywały się także plakaty z okazji Dnia Kobiet, które można będzie od czwartku oglądać w Bibliotece Uniwersyteckiej w Łodzi.
Wystawa "8 marca na polskich plakatach z okresu PRL" prezentuje okolicznościowe plakaty z lat 70. i 80. ubiegłego wieku związane ze świętem Dnia Kobiet.
„W minionej epoce oprócz popularnych goździków panie często były obdarowywane produktami trudno dostępnymi, np. rajstopami, mydłem czy też kawą. Kreowano wizerunek kobiety jako przykładnej matki, zaradnej kobiety domowej, zadowolonej pracownicy” - mówi PAP jeden z pomysłodawców wystawy Radosław Michalski z Biblioteki Uniwersyteckiej w Łodzi.
Podkreślił, że współcześnie 8 marca staje się pretekstem do dyskusji nad równouprawnieniem kobiet i poszanowaniem ich praw, łamiąc w ten sposób stereotypowy wizerunek z minionych lat.
Współtwórca ekspozycji Paweł Fiszer przypomniał, że w PRL wszystkie media, podobnie jak zakłady pracy, w których hucznie obchodzono Dzień Kobiet, były państwowe. „Prezentujemy plakaty z tego okresu, które w pewien sposób forsowały, czy promowały określone postawy – promowanie kobiet jako zadowolonych sprzedawczyń, robotnic, szeregowych pracownic, ale też ukazywanie mężczyzn, którzy z okazji ich święta obdarowują je kwiatami czy też drobnymi prezentami” - dodał.
Jak mówił, jeden z charakterystycznych wówczas plakatów ukazuje uśmiechniętą robotnicę, z kwiatami wetkniętymi za kask, która wydaje się być w pełni zadowoloną ze swojej roli. Na innym plakacie mężczyźni w garniturach trzymają bukiety kwiatów; plakat z okazji Dnia Kobiet podkreśla oficjalność tego dnia, ale prezentowani są na nim tylko panowie – kobiety na plakacie nie ma.
Zdaniem Fiszera, poprzez odwołanie się do czasów PRL, wystawa daje możliwość dostrzeżenia przemian, jakie nastąpiły w społecznym odbiorze tego święta.
„Za pomocą tej wystawy chcemy dać szansę młodemu odbiorcy, który ma już doświadczenia i przemyślenia z lat współczesnych, na zestawienie sobie tego z tą propagandą minionego systemu. Wydaje się, że sytuacja kobiet od tamtych czasów się zmieniła. Myślę, że panie 30-40 lat temu nie podnosiłyby choćby postulatów wyrównania wynagrodzeń czy też likwidacji tego słynnego +szklanego sufitu+, czyli ograniczenia możliwości awansu na wyższe stanowiska” - ocenił Fiszer.
Uzupełnieniem ekspozycji podczas wernisażu będzie multimedialny pokaz fotografii z archiwum Biblioteki Uniwersyteckiej w Łodzi. Zostaną pokazane bibliotekarki w trakcie codziennej pracy czy obchodów święta 8 marca w 1978 roku.
Wystawę w holu starego gmachu Biblioteki UŁ będzie można oglądać do 31 marca. (PAP)
szu/ itm/