W 1858 lub 59 r. z Warszawy do Paryża przyjeżdża młody, niespełna trzydziestoletni Aleksander Ken – zasymilowany Żyd, mieszkaniec Mariensztatu. Otwiera zakład fotograficzny i w krótkim czasie staje się jednym z najbardziej popularnych fotografów francuskiej stolicy.
Portretuje koronowane głowy, ważnych polityków, ale i wybitnych artystów czy wodewilowe aktorki. W jego atelier powstają również fotografie pornograficzne, o czym wspominają paryskie protokoły policyjne. W 1864 r. wydaje, po francusku, książkę poświęconą historii fotografii, ale przede wszystkim jej estetyce i artystycznemu wyrazowi. Jego „Rozważania historyczne, artystyczne i naukowe o fotografii” odniosły duży sukces i na trwałe wpisały się do historiografii dziedziny. Do dziś badacze zajmujący się francuską fotografią XIX wieku odwołują się do książki Kena, która opowiada m.in. o tym, jak powinno wyglądać atelier fotograficzne, na co zwracać uwagę, żeby portret był udany, oraz co powinno cechować fotografa, aby mógł być uznany za artystę.
Książka do tej pory znana była jedynie czytelnikom francuskojęzycznym i, we fragmentach, angielsko i hiszpańskojęzycznym. Dzięki wydanemu właśnie przez stowarzyszenie Liber Pro Arte tłumaczeniu autorstwa Małgorzaty Grąbczewskiej, historyczki fotografii z Muzeum Historii Polski, praca wejdzie również do polskiego obiegu naukowego oraz rodzimego dziedzictwa myśli o sztuce. Tłumaczenie opatrzone zostało rozbudowanym wstępem oraz opracowaniem naukowym, które są kluczem do zrozumienia istoty tekstu i dobrego osadzenia go w kontekście kulturowo-filozoficznym.
W swojej książce Ken omawia historię fotografii, której początków, za swoimi poprzednikami, Françoisem Arago i Charlesem Chevalierem, doszukuje się w kabale i XVI-wiecznych badaniach nad właściwościami metali. Autor opisuje powstałe w latach pięćdziesiątych techniki fotograficzne, dokładnie prezentuje chemię i optykę fotograficzną, dając tym samym wgląd w warsztat XIX-wiecznego fotografa. W dwóch ostatnich częściach porusza kwestie estetyczne. Idee Kena były w swoich czasach nowoczesne i stanowiły odzwierciedlenie poglądów na sztukę fotografii podzielanych przede wszystkim w kręgu rodzącej się fotografii zawodowej. Przez pryzmat książki poznajemy autora jako człowieka doskonale wykształconego, znającego w szczegółach historię techniki i sztuki, umiejącego z łatwością odwołać się nie tylko do idei filozoficznych, ale również do doświadczeń praktyka. Poznajemy też postawę fotografa w momencie rodzącego się przemysłu fotograficznego, który rozdarty jest między pragnieniem artystycznego uznania i finansowego zysku.
Praca Kena była pierwszą książką poświęconą estetyce fotograficznej i odpowiadała na pytanie: czy fotografia jest sztuką? Odpowiedź Kena nie straciła na aktualności i dziś, w epoce zdominowanej przez obraz, może być pomocna w zrozumieniu tego fenomenu.
Źródło: MHP