Kolejnych osiem zarządzeń zastępczych zmieniających nazwy ulic w Gliwicach – w świetle tzw. ustawy dekomunizacyjnej – wydał wojewoda śląski Jarosław Wieczorek. Łącznie wojewoda zmienił już 26 nazw, spośród 34 podlegających w tym mieście ustawie.
Zgodnie z decyzjami wydanymi w środę i opublikowanymi w czwartek w Dzienniku Urzędowym Województwa Śląskiego zmienione zostały nazwy ulic w Gliwicach m.in.: Feliksa Kona – na Jana Brzechwy, Edwarda Żabińskiego – na Szafirową, Feliksa Niedbalskiego – na Granitową, Filipa Sieronia – na Perłową, Józefa Mitręgi – na ks. Herberta Hlubka, Juliusza Rydygiera - na Ludwika Rydygiera, Wiesława Ociepki – na Turkusową i Pawła Targosza – na Koralową.
Jeszcze dwie decyzje wydane w środę i opublikowane w czwartek dotyczą ulicy Stanisława Drzymały w Siemianowicach Śląskich (zmieniona zgodnie z wnioskiem prezydenta tego miasta na ul. Czesława Miłosza), a także ulicy 16 stycznia w Blachowni (zmieniona na Janusza Korczaka).
W poprzednich dniach wojewoda wydał też trzy decyzje dotyczące ul. Leona Kruczkowskiego w Rybniku (zmieniona na ul. prof. Tomasza Strzembosza), ul. Józefa Szewczyka w Brennej (zmieniona na ul. Zielną), a także ul. 35-lecia PRL w Mstowie (zmieniona na ul. Świerkową).
W kontekście wymogów ustawy dekomunizacyjnej wojewoda śląski Jarosław Wieczorek zmienił już m.in. zdecydowaną większość podlegających jej nazw ulic w Gliwicach. Jedna z głośniejszych dotychczasowych zmian dotyczyła ul. Józefa Wieczorka w centrum (obecnie przebudowywana na pierwszy w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii tzw. woonerf). Ulica ta będzie nosiła imię związanego przez lata z miastem kapelana regionalnej Solidarności o. Jana Siemińskiego.
Wojewoda Wieczorek dotąd nie podjął decyzji m.in. odnośnie ul. Tadeusza Gruszczyńskiego – pierwszego powojennego wiceprezydenta Gliwic, który - choć związany z ustrojem komunistycznym – w 1945 r. zginął od postrzału, gdy bronił kobiety przed gwałtem.
Nowe prawo zakazujące "propagowania komunizmu lub innego systemu totalitarnego" dawało samorządom czas do 2 września ub. roku na zmianę nazw 943 ulic, które wskazał IPN jako podlegające ustawie. W przypadku niewykonania przez samorządy tego obowiązku, o zmianie nazw decydują wojewodowie poprzez tzw. zarządzenia zastępcze.
Pierwszych dwanaście decyzji realizujących ustawę dekomunizacyjną wojewoda śląski wydał w połowie grudnia ub. roku (zmienione zostały wówczas nazwy m.in. Placu Wilhelma Szewczyka w Katowicach oraz ronda Edwarda Gierka w Sosnowcu), a dwa kolejne zarządzenia - w drugiej połowie grudnia (jedno z nich dotyczyło ul. Pstrowskiego w Kaletach). Pięć styczniowych zarządzeń dotyczyło ulic m.in. w Mikołowie i Mysłowicach.
W lutym wojewoda wydał m.in. osiemnaście zarządzeń dotyczących Gliwic. Kolejnych dziesięć lutowych decyzji dekomunizacyjnych dotyczyło m.in. Sosnowca, Rudy Śląskiej (znów ws. Szewczyka) oraz Rybnika.
Zgodnie z decyzjami wojewody z początku marca br., ul. Dywizji Kościuszkowskiej w Bytomiu będzie nosiła imię Wiktora Maksa, ul. Józefa Wieczorka w Rybniku została zmieniona na Serdeczną, ul. Józefa Wasowskiego w Częstochowie - na gen. bryg. Janusza Gąsiorowskiego, ul. Franciszka Jakóbczyka w Mierzęcicach - na prof. Tomasza Strzembosza, ul. 9 Maja w Kłobucku – na ul. Ignacego Paderewskiego, a ul. Krasickiego w Strzebiniu w gminie Koszęcin (w interpretacji IPN nazwa dotyczy Jana Krasickiego) - na Ignacego Krasickiego.(PAP)
autor: Mateusz Babak
mtb/tgo/