W Centrum Sztuki Współczesnej w Wilnie odbył się we wtorek premierowy pokaz filmu dokumentalnego o Stanisławie Filibercie Fleury pod tytułem „Mistrz scen rodzajowych”, opowiadający o życiu i dorobku wileńskiego fotografa z przełomu XIX-XX wieku.
„Stanisław Filibert Fleury jest osobą, która zasługuje na jej pokazanie, odkrycie, przypomnienie, że fotografia wileńska to nie tylko Jan Bułhak, ale również ktoś taki jak Fleury” - powiedział PAP reżyser filmu Andrzej Ciecierski z TVP3 Gdańsk, który stworzył pierwszą filmową opowieść o wileńskim artyście.
Stanisław Filibert Fleury (1858-1915) jest prekursorem sztuki fotograficznej, jednym z najwybitniejszych wileńskich fotografów przełomu XIX i XX wieku. Jego najlepsze fotografie powstały nie w studiu, lecz podczas wędrówek po mieście i jego okolicach.
„Fleury jest jednym z pierwszych fotografów, który wyszedł z aparatem w ręku w plener” - wskazał reżyser i podkreślił, że artysta „pozostawił po sobie niesamowitą pamiątkę historyczną, obraz Wilna kulturowo-obyczajowego sprzed 100 laty".
W filmie Fleury pokazany jest jako malarz, rzeźbiarz, ale przede wszystkim jako fotografik i człowiek. W dokumencie, który był kręcony w Polsce i na Litwie Stanisława Fleury poznajemy ze wspomnień jego córki Wacławy, która mieszkała w Sopocie; o swoim pradziadku opowiada mieszkająca w Elblągu Aleksandra Fleury-Kręgielska; swoimi spostrzeżeniami dzieli się litewski historyk fotografii, dyplomata Dainius Juneviczius.
Organizatorem litewskiego pokazu premierowego „Mistrz scen rodzajowych” był Instytut Polski w Wilnie. Jak zaznaczył w rozmowie z PAP dyrektor Instytutu Marcin Łapczyński, „pokaz filmu Andrzeja Ciecierskiego o wileńskim fotografie Stanisławie Filibercie Fleury w Wilnie to dla nas ważne wydarzenie”.
„Po pierwsze, cieszymy się, że możemy zorganizować premierę filmu w miejscu, w którym Fleury tworzył i które przez wiele lat portretował. Po drugie, wpisuje się on w podejmowane przez Instytut Polski działania mające na celu poszukiwanie wspólnych, polsko-litewskich wątków w historii. Po trzecie, po raz kolejny - po Bronisławie i Józefie Piłsudskim czy Tadeuszu Kościuszce – przywracamy wybitnego Polaka do litewskiego dyskursu, przypominając jego zasługi dla tych ziem” - powiedział Łapczyński.
Zainteresowanie litewską premierą przerosło oczekiwania organizatorów, którzy zapowiadają już powtórkę seansów w Wilnie i poza litewską stolicą.
Polska premiera filmu o Stanisławie Filibercie Fleury zapowiadana jest na 1 kwietnia, w pierwszy dzień Świąt Wielkanocnych.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ ndz/ ap/