Wicepremier Gliński: nie ustaniemy w dążeniu do ustalenia każdego zamordowanego w Katyniu

Podczas międzynarodowej konferencji poświęconej zbrodni katyńskiej na Zamku Królewskim, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński powiedział, że badania historyczne powinny dążyć do ustalenia imion i nazwisk ofiar "zniweczając zamiary sowieckiego totalitaryzmu, aby odebrać nawet imiona, a sprawców ukryć. Działamy też w imię racji stanu narodu polskiego i innych narodów ofiar bolszewizmu" - zaznaczył.

W opinii wicepremiera Glińskiego zbrodnia katyńska ma formę "pamięci zindywidualizowanej - dlatego tak ważne jest aby nazwać ofiary z imienia i nazwiska". "Tam gdzie ta pamięć jest zindywidualizowana, sowiecka przeszłość nazwana należytymi słowami, a archiwa są otwarte - tam udały się reformy (demokratyzacji państwa postsowieckiego - PAP), a proces integracji europejskiej i euroatlantyckiej zakończył się sukcesem" - ocenił minister Gliński.

Jego zdaniem, w przypadku krajów, w których "o pomordowanych się nie pamięta, dokumenty o przestępstwach trzyma się za +siedmioma pieczęciami+, zbrodnie relatywizuje, a jej sprawców nierzadko usprawiedliwia - ta praworządność i demokracja muszą się dopiero zakorzenić" - mówił Gliński.

Na konferencji są obecni m.in. prezes IPN dr Jarosław Szarek, ambasador Litwy Sarunas Adomavicius, dyrektor Centrum Polsko-Rosyjskiego dr Ernest Wyciszkiewicz, dyrektor Muzeum Wojska Polskiego dr Adam Buława i działacz rosyjskiego Stowarzyszenia "Memoriał" prof. Aleksiej Pamiatnych.

75 lat temu, 11 kwietnia 1943 r. niemiecka Agencja Transocean poinformowała o "odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3 tys. oficerów polskich" w Katyniu, a dwa dni później informacje te ogłoszono oficjalnie na konferencji w Berlinie. Dzień 13 kwietnia to dziś symboliczna rocznica Zbrodni Katyńskiej.(PAP)

autor: Maciej Puchłowski

pmm/ rosa/