Liceum Ogólnokształcące Uniwersytetu Łódzkiego od poniedziałku nosi imię Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. Propozycję nazwania tym imieniem uniwersyteckiego "ogólniaka" zaakceptował Instytut Yad Vashem w Izraelu. To druga szkoła w Polsce nosząca to imię.
W uroczystość odsłonięcia tablicy z nazwą liceum wzięli udział m.in. ambasador Izraela w Polsce Zvi Rav-Ner, władze Uniwersytetu, jeden ze Sprawiedliwych Ryszard Ciszewski oraz ocalona z Holokaustu Irena Szczurek.
Zdaniem ambasadora Izraela uroczystość, która honoruje Sprawiedliwych wśród Narodów Świata, jest także ważna dla młodych ludzi.
"To jest ważna rzecz dla młodego pokolenia, że ta szkoła nosi właśnie to imię, szkoła, w której uczą się na co dzień młodzi ludzie. Ważne jest, żeby pamiętać i honorować tych ludzi. To niesie też przesłanie na przyszłość, żeby nie pozwolić, żeby coś takiego kiedyś, gdzieś na świecie, nie powróciło" - powiedział PAP Zvi Rav-Ner.
Prezes Polskiego Towarzystwa Sprawiedliwych wśród Narodów Świata Anna Stupnicka-Bando powiedziała PAP, że to druga szkoła w Polsce nosząca to imię.
Zvi Rav-Ner: "To jest ważna rzecz dla młodego pokolenia, że ta szkoła nosi właśnie to imię, szkoła, w której uczą się na co dzień młodzi ludzie. Ważne jest, żeby pamiętać i honorować tych ludzi. To niesie też przesłanie na przyszłość, żeby nie pozwolić, żeby coś takiego kiedyś, gdzieś na świecie, nie powróciło".
"Jest to dla mnie wzruszające, że nareszcie zaczęło się mówić o Sprawiedliwych, bo jednak przez wiele lat była o nich cisza. Teraz dopiero się mówi, jacy to byli cisi bohaterowie. Bo to jest przecież nasza historia. Już mało jest takich ludzi, którymi można się chwalić" - powiedziała Stupnicka-Bando. Liczy, że będzie pojawiało się więcej miejsc w Polsce honorujących Sprawiedliwych wśród Narodów Świata.
Uroczystość poprzedziło spotkanie uczniów liceum i zaproszonych gości w auli Wydziału Fizyki i Informatyki Stosowanej UŁ.
Według przedstawicieli liceum, pomysł nadania tego imienia szkole wiązał się z upamiętnieniem wielu Polaków, w tym także łodzian, którzy bezinteresownie i z narażeniem własnego życia pomagali Żydom w czasie II wojny światowej. Propozycję uczniowie i nauczyciele przedstawili na początku ub. roku ambasadorowi Izraela w Polsce, prosząc go o pomoc w tej sprawie. Pod koniec ub. roku dyrektor szkoły odebrał w Instytucie Yad Vashem specjalny certyfikat potwierdzający akceptację Instytutu dla użycia nazwy jako imienia liceum.
Od 1963 r. Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem w Jerozolimie przyznaje tytuł Sprawiedliwy wśród Narodów Świata osobom, które w czasie Holokaustu bezinteresownie i z narażeniem życia niosły pomoc i ratowały Żydów przed zagładą. Dotąd uhonorowanych zostało ponad 22 tys. osób, z których prawie 6300 to Polacy.
Liceum Uniwersytetu Łódzkiego rozpoczęło działalność we wrześniu 2009 roku. Obecnie kształci się w nim 150 uczniów w klasach o profilach: humanistycznym i matematyczno-przyrodniczym. Kadra składa się w części z wykładowców uniwersyteckich. Początkowo siedzibą szkoły był budynek przy ul. Pomorskiej, w którym przed II wojną światową mieścił się sierociniec dla dziewcząt wyznania mojżeszowego. Obecnie szkoła przeniosła się do wyremontowanego, pofabrycznego budynku przy tej samej ulicy.
W 2009 roku w Parku Ocalałych w Łodzi - w ramach obchodów 65. rocznicy likwidacji przez Niemców Litzmannstadt Ghetto - odsłonięto pierwszy w Polsce Pomnik Polaków Ratujących Żydów podczas II Wojny Światowej. Składa się on z polskiego orła z rozpostartymi skrzydłami i labiryntu ścian na planie Gwiazdy Dawida. Znajdą się na nich tabliczki z nazwiskami polskich Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. (PAP)
szu/ ls/