Z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy i Episkopatu Polski w niedzielę odbędzie się w Krakowie procesja ku czci św. Stanisława. Wierni będą dziękowali za niedawną beatyfikację Hanny Chrzanowskiej i w roku 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości modlili się w intencji Ojczyzny.
Św. Stanisław - biskup, męczennik - jest głównym patronem Polski. Tradycja procesji ku jego czci sięga XIII wieku. Pierwsza odbyła się rok po kanonizacji biskupa, która miała miejsce w 1253 r. W procesji zmierzającej z Wawelu do sanktuarium na Skałce wierni niosą relikwie świętych.
Udział w tegorocznej uroczystości zapowiedział prezydent Andrzej Duda. Będzie obecny także nuncjusz apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio.
Mszy św., która o godz. 10 rozpocznie się na Skałce, będzie przewodniczył prefekt Kongregacji Edukacji Katolickiej kard. Giuseppe Versaldi, a homilię wygłosi przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski metropolita poznański abp Stanisław Gądecki.
Metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski, zapraszając wiernych do udziału w procesji, podkreślił, że będzie to okazja do podziękowania za dar wolności odzyskanej w 1918 r. po 123 latach niewoli oraz do modlitwy za Ojczyznę i Kościół w Polsce i za wszystkich rodaków w kraju i poza granicami.
"Uczestnicząc w procesji i w uroczystej Eucharystii na Skałce, chcemy również dziękować Bogu bogatemu w swoich świętych, za dar beatyfikacji bł. Hanny Chrzanowskiej, siostry naszego Boga, a także prosić Pana żniwa o nowe powołania kapłańskie i zakonne z naszych parafii i rodzin" - napisał abp Jędraszewski w liście do wiernych.
Tegoroczną procesję poprzedziła w środę "Droga światła", którą poprowadził z Wawelu na Skałkę abp Jędraszewski.
Św. Stanisław ze Szczepanowa był biskupem krakowskim w latach 1072-1079. Według legendy, zginął w Krakowie na Skałce w 1079 roku śmiercią męczeńską, skazany przez króla Bolesława Śmiałego na śmierć przez rozczłonkowanie, a przyczyną był zatarg z władcą. Jego szczątki spoczywają w Katedrze Wawelskiej.
Kult św. Stanisława rozpoczął się tuż po jego śmierci. W 1253 roku papież Innocenty IV kanonizował go na świętego. Rok później 8 maja po raz pierwszy odbyły się w Krakowie uroczystości ku czci św. Stanisława. Dały początek tradycji dwóch procesji: majowej oraz związanej z koronacjami polskich królów. Do ceremoniału koronacyjnego należała bowiem pielgrzymka pokutna z Wawelu na Skałkę. Królowie odbywali ją pieszo w przeddzień koronacji. Majowe procesje św. Stanisława mocno wpisały się w tradycje Krakowa i świadomość mieszkańców miasta. Odbywały się nawet podczas zaborów i w czasach stalinowskich.(PAP)
Autor: Małgorzata Wosion-Czoba
wos/ wus/