Marszałek Sejmu Marek Kuchciński wyraził nadzieję, że zmiana terminu tegorocznej sesji Sejmu Dzieci i Młodzieży z 1 czerwca na 27 września ze względu na protesty rodziców niepełnosprawnych w Sejmie nie ostudzi zapału młodzieży, co do uczestnictwa w wydarzeniu.
Centrum Informacyjne Sejmu poinformowało kilka dni temu, że tegoroczny XXIV Sejm Dzieci i Młodzieży - który miał się odbyć jak co roku 1 czerwca - odbędzie się we wrześniu m.in. z uwagi na trwająca w Sejmie akcję protestacyjną osób niepełnosprawnych, ich rodziców i opiekunów.
Marszałek w liście do uczestników Sejmu Dzieci i Młodzieży przypomniał, że ze względu na trudną sytuację w związku z trwającym w Sejmie protestem, z ciężkim sercem podjął decyzję o zmianie terminu tegorocznej sesji. Dodał jednak, że zależy mu na tym, aby "obrady, prace nad dokumentami, przybliżanie procedur kolegialnego podejmowania decyzji przebiegały spokojnie i bez zakłóceń". Wyjaśnił, że "zamierzeniem tego przedsięwzięcia jest wyłącznie zdobywanie wiedzy, a nie prowadzenie sporów politycznych przez młodzież". "Dlatego zależy mi, podobnie jak całej Kancelarii Sejmu na tym, żebyście efektywnie wykorzystali spędzony tu czas, mając przy tym możliwość poznania siedziby polskiego Sejmu i Senatu" - napisał Kuchciński.
Marszałek podkreślił również, że zdaje sobie sprawę, że przesunięcie sesji jest dla młodzieży rozczarowaniem, ale "Kancelaria Sejmu ponosi prawną odpowiedzialność za bezpieczeństwo wszystkich osób przebywających w budynkach sejmowych, w szczególności tych niepełnoletnich".
Kuchciński po raz kolejny ponowił zaproszenie na jesienną sesję Sejmu Dzieci i Młodzieży, która w tym roku odbędzie się wyjątkowo 27 września. "Jednocześnie mam głęboką nadzieję, że zmiana terminu tegorocznej sesji nie ostudzi Waszego zapału, a 27 września będzie prawdziwym świętem, zarówno polskiej młodzieży, jak i polskiej demokracji" - napisał w liście do młodzieży.
Dodał, że ma nadzieję, że na obrady przybędą wszyscy zainteresowani. "Mam nadzieję, że zobaczę Was wszystkich i żywię przekonanie, że dla każdego młodego posła pobyt w Sejmie będzie wyzwaniem, przygodą, a zarazem dobrą wróżbą na przyszłość. Szczególnie dla tych, którzy osiągnąwszy pełnię praw wyborczych zdecydują się na kandydowanie w prawdziwych wyborach" - napisał marszałek Sejmu. Dodał, że chciałby, aby wizyta młodzieży w Sejmie "była jedyną w swoim rodzaju lekcją edukacji parlamentarnej".
Kuchciński wyraził także przeświadczenie, że sesja Sejmu Dzieci i Młodzieży wniesie do Sejmu świeży powiew młodości, który pozwoli "politykom oderwać się od bieżących sporów i spojrzeć z dumą na kolejne pokolenie dorastających obywateli naszej Ojczyzny".(PAP)
nmk/ skr/