Nowa siedziba Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu będzie miała dwukrotnie większą powierzchnię wystawienniczą niż pierwotnie zakładano. Otwarcie placówki planowane jest przy okazji przypadającego w tym roku stulecia wybuchu powstania wielkopolskiego.
Siedziba muzeum powstaje na terenie nieruchomości przy poznańskim lotnisku Ławica. Placówka będzie działać w nowym miejscu jako oddział Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie (MWP).
Ekspozycja będzie prezentowana w czterech modernizowanych właśnie pawilonach. Zakres prowadzonych prac obejmuje przebudowę, remont i docieplenie budynków, wykonanie instalacji sanitarnych, elektrycznych i teletechnicznych oraz budowę obiektów pomocniczych. Rzecznik MWP Sebastian Warlikowski poinformował PAP, że dodatkowo udało się pozyskać środki na budowę zadaszenia między pawilonami.
"To duże przedsięwzięcie, powiększające dwukrotnie powierzchnię wystawienniczą wynoszącą 3 tys. m kw. Był to etap wcześniej planowany, jednak przekazane przez MON środki przyspieszą prace i pozwolą na dopełnienie architektonicznie terenu ekspozycji w większym wymiarze. Rozwiąże to wiele istotnych problemów, które pojawiłyby się w przyszłości tj. umieszczenie pojazdów wielkogabarytowych oraz pozwoli na przechowywanie obiektów zgodnie z wymogami konserwatorskimi" - poinformował.
Łączna wartość inwestycji przekracza 20 mln zł. Rzecznik nie był na razie w stanie określić, w jaki sposób poszerzenie zakresu inwestycji wpłynie na termin otwarcia nowej siedziby muzeum. W najbliższych dniach ogłoszony ma być przetarg na budowę zadaszenia. Otwarte zostaną też oferty na wykonanie ekspozycji według koncepcji przygotowanej wcześniej przez pracowników muzeum.
Zaawansowanie prac przy modernizacji pawilonów rzecznik oszacował na 60 proc. Na przełomie III i IV kwartału tego roku do nowej placówki przewiezione zostaną muzealne eksponaty.
"Będzie to się odbywało w kilku etapach, ponieważ część eksponatów poddana zostanie wcześniej konserwacji, a reszta trafi do miejsc eksponowania w miarę prac aranżacyjnych w pawilonach" – wyjaśnił.
Wkrótce ruszyć ma też nabór pracowników do poznańskiej placówki. "Będziemy poszukiwali historyków, mechaników pojazdów ciężkich, specjalistów od silników i konserwatorów oraz pracowników obsługi powierzchni wystawienniczej i pracowników administracyjno-organizacyjnych. Nabór będzie prowadzony w miarę otrzymywanych środków w trakcie realizacji kolejnych etapów inwestycji" – zapowiedział Sebastian Warlikowski. Docelowo w poznańskiej placówce ma pracować ok. 20 osób.
Do dyspozycji odwiedzających MBP w Poznaniu będzie kawiarnia i sklepik, gdzie będzie można kupić m.in. modele wybranych eksponatów. Powstanie parking na kilkadziesiąt aut i parking dla autokarów.
Obecnie cała ekspozycja zgromadzona jest w obiektach Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu (CSWL). Panujące tam warunki nie pozwalały już na dalsze poszerzanie kolekcji; sprzęt musiał się tam pomieścić na ok. 750 mkw. zadaszonej powierzchni.
Kilka lat temu zapadła decyzja o całkowitym zamknięciu ekspozycji dla zwiedzających.
W poznańskiej kolekcji, gromadzonej od lat 60 ub. wieku znajduje się kilkadziesiąt cennych eksponatów. Wśród nich jest jedyny na świecie kompletny egzemplarz działa samobieżnego Sturmgeschuetz IV, unikatowa niemiecka armata polowa 7,7 cm leichte Feldkanone (l.F.K.) 1896 n. czy elementy unikatowej tankietki biorącej udział w bitwie pod Mokrą.
Wiele eksponatów trafiło do Poznania w katastrofalnym stanie. Dzięki pracom działających przy placówce miłośników broni pancernej odzyskały dawną świetność.
Powstanie wielkopolskie wybuchło 27 grudnia 1918 r. w Poznaniu i było największym zrywem niepodległościowym na terenie zaborów, zwieńczonym zwycięstwem. Dzięki niemu, mieszkańcy Wielkopolski odzyskali wolność, a ziemie stanowiące kolebkę państwowości wróciły do Polski. (PAP)
autor: Rafał Pogrzebny
rpo/ pat/