Festiwal Komedii "Funfest" rusza w Bielsku-Białej. Przez sześć dni publiczność będzie się bawiła oglądając spektakle z repertuaru scen polskich oraz jednej z Czech. Laureata festiwalu wyłonią widzowie – podał bielski Teatr Polski, który organizuje wydarzenie.
"Gwarantujemy tydzień znakomitej zabawy ze świetnymi spektaklami komediowymi z całej Polski i nie tylko” - poinformował Piotr Ryncarz z impresariatu bielskiego teatru.
Jak dodał, festiwal cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Z tego powodu część spektakli pokazana zostanie dwukrotnie. Chętnych, by je zobaczyć, było więcej niż miejsc w teatrze.
Festiwal otworzą i zamkną spektakle przygotowane przez gospodarzy. Będzie to "Pomoc Domowa" francuskiego pisarza Marca Camolettiego w adaptacji Bartosza Wierzbięty, autora tłumaczenia m.in. do filmu "Shrek" i w reżyserii dyrektora Teatru Polskiego w Bielsku-Białej Witolda Mazurkiewicza. W niedzielnym finale bielscy aktorzy na Starym Rynku zaprezentują największe przeboje szwedzkiego zespołu Abba.
Krakowski Teatr Bagatela zaprezentuje w środę sztukę "Szalone nożyczki" Paula Poertnera. Jest to komedia kryminalna rozgrywająca się w krakowskim salonie fryzjerskim, nad którym mieszkała upiorna pianistka.
W czwartek na bielskiej scenie wystąpią artyści z Warszawy. Barbara Bursztynowicz, Leon Charewicz i Tomasz Ciachorowski zaprezentują spektakl "Ranny ptaszek" Colleena Murphy`ego. "To mocna dawka humoru i ważne międzyludzkie sprawy, czyli prawdziwa komedia małżeńska" - podał bielski teatr.
Festiwalowa publiczność zobaczy w piątek "Ostrą jazdę" Norma Fostera w wykonaniu aktorów Teatru im. Adama Mickiewicza w Częstochowie. "Bohaterowie sztuki, którzy z dnia na dzień utracili pracę, nie chcą walczyć o nową posadę i czekać miesiącami na zatrudnienie. Sami wymyślają sobie zajęcie: wpadają na karkołomny i dosyć niebezpieczny pomysł - postanawiają zrealizować film erotyczny" - przybliżyli treść komedii organizatorzy Funfestu.
Sobota będzie należała do Teatru Dramatycznego z Białegostoku "Mayday", który pokaże komedię Ray'a Cooney'a, brytyjskiego komediopisarza określanego jako mistrz farsy. Sztuka opowiada historię taksówkarza-bigamisty, który przez wiele lat wiedzie szczęśliwe życie u boku dwóch kobiet.
W niedzielę wystąpi czeska grupa Art Prometheus ze sztuką "Basen", której pomysłodawczynią jest Veronika Riedlbauchova. "Zanurzcie się w atmosferę minionych czasów, w których panowie dbali w uzdrowiskach o zdrowie i tężyznę fizyczną. Nie dbając o przyziemne rzeczy, trawili letni czas na twórczych rozmyślaniach o sprawach rządzących światem. Jednak kiedy wśród nich pojawia się delikatna dziewczyna, nic już nie będzie takie jak wcześniej" - przybliżyli spektakl organizatorzy festiwalu.
Festiwal ma formułę konkursu. Główną nagrodę "Złotego Rechotu" przyznają widzowie.
"Funfest" odbędzie się po raz drugi. W pierwszej edycji w ubiegłym roku tryumfował spektakl "Wiwisekcja" Tomasza Jachimka w wykonaniu aktorów Teatru Korez z Katowic.
Bielski teatr powstał w 1890 r. Pierwszą premierą był szekspirowski "Sen nocy letniej". Do końca II wojny światowej działał jako zawodowa scena niemiecka. Rok 1945 zapoczątkował polską historię tego miejsca. (PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/ agz/