Na Litwie nastąpiła zmiana myślenia w stronę większej życzliwości wobec Polski – oceniła ambasador Polski na Litwie Urszula Doroszewska w środę podczas dyskusji w Wilnie dyplomatów obu krajów pt. "Trzy dziesięciolecia wolności: dyplomaci i trudne sąsiedztwo".
Według Doroszewskiej "teraz jest najlepszy okres" w stosunkach obu państw w ciągu ostatnich 30 lat i "jest to szansa dla nas wszystkich".
"Mam wrażenie, że jakby coś się odblokowało (...), że zaczęliśmy być bardziej otwarci i spokojni (...), że na Litwie nastąpiła pewna zmiana myślenia na rzecz większej życzliwości wobec Polski i zrozumienia naszych wzajemnych stosunków na poziomie takiej powszechnej refleksji" - powiedziała ambasador.
Doroszewska, w przeszłości działaczka Solidarności, zaznaczyła, że już w latach 80. polska opozycja analizowała polską przyszłość "w kontekście przyszłości Europy Wschodniej, całego regionu".
"Rozumieliśmy, że nasz los jest związany z losem narodów na Wschodzie, że mamy wspólnego wroga i szukaliśmy sojuszników" - powiedziała Doroszewska.
Prowadzący debatę politolog z Uniwersytetu Witolda Wielkiego w Kownie Andrzej Pukszto zaznaczył, że "okres Sajudisu (ruchu niepodległościowego na Litwie, który powstał przed 30 laty) nie był najlepszym okresem w stosunkach polsko-litewskich, to był okres wielkich uprzedzeń i nieufności" między Litwinami i Polakami.
Mariusz Maszkiewicz, obecny ambasador Polski w Gruzji, jeden z pierwszych dyplomatów polskich na Litwie, którzy tworzyli polską placówkę dyplomatyczną w Wilnie w 1991 r., wskazał: "To był ważny czas, i dla Litwy i dla Polski, (chociaż) uczciwie muszę przyznać, że nie za bardzo wówczas rozumiałem, co się dzieje".
Maszkiewicz zaznaczył, że dopiero po 20 latach od zapoznania się z pewnymi dokumentami dowiedział się, że w okresie walki o niepodległość Litwy "Moskwa była gotowa wręczyć broń litewskim Polakom, by walczyli o autonomię".
"Ktoś nad tym czuwał, abyśmy żyli we wrogości, i była rzesza ludzi, która nad tym codziennie pracowała, i aż cud, że nam suchą nogą udało się przez to przejść" - powiedział Maszkiewicz.
W ocenie Dariusa Degutisa, ambasadora nadzwyczajnego MSZ Litwy oraz ambasadora Litwy w Polsce w latach 2001-2004, momentem przełomowym w stosunkach polsko-litewskich było zaangażowanie Polski i Polaków na całym świecie w przyjęcie Litwy do NATO w 2004 roku.
"Jan Nowak Jeziorański, Zbigniew Brzeziński i rzesza polskich dyplomatów byli lodołamaczami ze wszystkimi konsekwencjami w naszej drodze do NATO" - wskazał Degutis.
Podkreślił, że "we wspólnym dążeniu do NATO zrodził się identyczny pogląd Litwy i Polski na wagę stosunków transatlantyckich; wspólna droga pozwoliła zrozumieć znaczenie partnerstwa między naszymi krajami, partnerstwa strategicznego".
Dyskusja dyplomatów w Wilnie, której celem było dokonanie przeglądu stosunków Polski i Litwy w ciągu ostatnich 30 lat, odbyła się w ramach międzynarodowej konferencji "Rok 1918 w Litwie i Polsce ze współczesnej perspektywy Europy Środkowo-Wschodniej: historia, polityka i kultura", która rozpoczęła się w środę.
Dwudniowa konferencja ma na celu omówienie drogi do odbudowy niepodległości Litwy i Polski oraz innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej, a także przedstawienie najnowszych badań dotyczących rozwoju polskiego i litewskiego odrodzenia narodowego początku XX wieku oraz poglądów na tradycje polityczne Litwy i Polski.
Obok tematów historycznych uczestnicy konferencji omawiają też problemy współczesne - dyskutują o paradygmatach politycznych dzisiejszej polityki zagranicznej Polski i Litwy, miejscu obu krajów w Europie i na świecie.
W obradach uczestniczą m.in. historycy, politolodzy, socjolodzy, kulturolodzy, filolodzy z Litwy, Polski, Ukrainy, Białorusi, Czech, Bułgarii, Armenii, Gruzji, USA oraz Rosji.
Organizatorami konferencji są Uniwersytet Witolda Wielkiego w Kownie, Uniwersytet Michała Romera w Wilnie, absolwenci Wschodniej Szkoły Letniej Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego, a także ambasada RP w Wilnie, Instytut Polski w Wilnie, Biblioteka Narodowa im. M. Mażvydasa, Instytut Wielkiego Księstwa Litewskiego.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ mobr/ kar/