Nową trasą pojedzie w tym roku bluesowy pociąg 26. edycji festiwalu Blues Express. Odbywająca się w tym tygodniu w Wielkopolsce, unikatowa w skali Europy impreza jest jednym z ważniejszych festiwali bluesowych w kraju.
Podobnie jak w poprzednich latach, z Poznania do Zakrzewa pojedzie muzyczny pociąg prowadzony przez parowóz; na kolejnych stacjach grać będą bluesowe zespoły. Przedsięwzięcie odbywa się przy wsparciu samorządu regionu.
"Blues Express to impreza, która na stałe wpisała się w kalendarz Wielkopolski. To już tradycja i element naszego wizerunku regionu, który ma pociąg do kultury" – powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej marszałek województwa wielkopolskiego Marek Woźniak.
Festiwalowe imprezy odbywać się będą w Zakrzewie i Pile oraz na trasie przejazdu specjalnego składu Kolei Wielkopolskich z Poznania do Zakrzewa. Jak powiedział dyrektor festiwalu Henryk Szopiński, ze względu na trwający remont linii kolejowej Poznań – Piła, muzyczny skład pojedzie w tym roku nową trasą. W ten sposób dotrze do nowych miejsc i nowych słuchaczy.
Prologiem festiwalu będzie, podobnie jak w poprzednich latach, piątkowy koncert w Pile. Bluesowy ekspres wyruszy w sobotę po południu z Dworca Letniego w Poznaniu. W tym roku skład pojedzie przez Krzyż i Trzciankę do Piły, a dalej przez Krajenkę, Złotów do Zakrzewa. Zarówno na starcie, jak i na kolejnych przystankach, podróżnych witać i żegnać będą zespoły muzyczne.
Kulminacją imprezy będzie finałowy koncert w amfiteatrze leśnym nad Jeziorem Proboszczowskim w Zakrzewie. Wystąpią: Chuck Frazier & Brick House, Sebastian Riedel & Cree, Karen Edwards & Eljazz Trio, Blues Flowers, Open Blues i Electric Blues Band. W nocy z soboty na niedzielę muzyczny skład ruszy w powrotną podróż.
Organizowany przez Dom Polski w Zakrzewie festiwal Blues Express odbywa się od 1993 roku. Co roku bierze w nim udział kilka tysięcy osób z kraju i zagranicy; miłośnicy muzyki i parowozów. Według organizatorów przedsięwzięcia, to pierwszy festiwal na świecie, prezentujący bluesa w tej oryginalnej formie; pomysł i nazwę skopiowano później w Australii i Luksemburgu. (PAP)
autor: Rafał Pogrzebny
rpo/ itm/