Poselstwo RP w Bernie było ważnym ogniwem w przekazywaniu różnym czynnikom rządowym oraz środkom propagandy na zachodzie Europy i USA wiadomości o losie Żydów polskich i obywateli innych państw - oceniła dla PAP dr Danuta Drywa z Muzeum Stutthof w Sztutowie.
PAP dotarła do dokumentów archiwalnych, z których wynika, że rząd polski na uchodźstwie w 1944 roku brał udział w negocjowaniu łapówki w wysokości 20 mln franków dla Heinricha Himmlera w zamian za uwolnienie 300 tys. pozostających przy życiu Żydów z całej Europy. Według dokumentów, polska dyplomacja była przekaźnikiem informacji o negocjacjach i umożliwiała zbieranie pieniędzy na łapówkę dla Himmlera wśród amerykańskiej diaspory żydowskiej.
Poproszona przez PAP o komentarz w tej sprawie, dr Drywa podkreśliła, że poselstwo RP w Bernie było "ważnym ogniwem w przekazywaniu różnym czynnikom rządowym oraz środkom propagandy na zachodzie Europy i USA wiadomości o losie Żydów polskich i obywateli innych państw".
"Informowano świat o egzekucjach dokonywanych na Żydach czy też deportacjach do obozów zagłady i obozów koncentracyjnych. Między innymi w trakcie akcji deportacyjnej Żydów z Węgier do KL Auschwitz w 1944 roku, 3 czerwca, przesłano z poselstwa polskiego w Bernie do organizacji żydowskich w Stanach Zjednoczonych depeszę od Freudigera, jednego z głównych przywódców ortodoksyjnych Żydów na Węgrzech, w której informowano o pogarszaniu się sytuacji na Węgrzech, o zamykaniu Żydów węgierskich w gettach. W związku z tą sprawą w lipcu 1944 roku polskie poselstwo w Bernie, z polecenia polskiego rządu, skierowało do szwajcarskiego Federalnego Departamentu Politycznego prośbę o zwrócenie uwagi na niesłychane prześladowania, jakim ulegali Żydzi na Węgrzech. Jednak ani poczynania polskiego rządu, ani usiłowania organizacji żydowskich w Waszyngtonie i Londynie nie odnosiły pożądanego skutku" - podkreśliła dr Drywa.
Badaczka, która w Muzeum Stutthof kieruje pracami działu dokumentacyjnego, przypomniała też, że dzięki pośrednictwu polskich placówek dyplomatycznych w Nowym Jorku i w Bernie powstał stały, chociaż działający nielegalnie, kontakt między organizacjami żydowskimi w USA a Europą. W Bernie działał m.in. polski dyplomata i urzędnik konsularny Aleksander Ładoś - lider Grupy Berneńskiej, która była nielegalną polsko-żydowską strukturą zajmującą się masowym fałszowaniem dokumentów dla ratowania Żydów, głównie w i po okresie tzw. Akcji Reinhardt.
"Aleksander Ładoś zezwolił na korzystanie z polskiego tajnego kodu dyplomatycznego, co było tu o tyle ważne, że pozwoliło przesyłać do Stanów Zjednoczonych informacje niezrozumiałe dla alianckich i szwajcarskich cenzorów, którzy utrudniali przekazywanie wiedzy o prawdziwym wymiarze zbrodni dokonywanych przez Niemców w okupowanej Polsce. Między innymi także podczas rokowań jesienią 1944 roku byłego dwukrotnego prezydenta Szwajcarii dr Jean-Marie Musy’ego z Heinrichem Himmlerem, Musy skoncentrował się głównie na współpracy ze Sternbuchem, który za pośrednictwem poselstwa RP w Bernie przesyłał do organizacji żydowskich w USA telegramy w sprawie zdobycia funduszy na wykupienie Żydów" - wyjaśniła dr Drywa.
Poselstwo RP w Bernie - pośrednicząc pomiędzy rządem polskim a polskimi placówkami w krajach, gdzie przebywali polscy obywatele - podejmowało jednocześnie samodzielne próby ratowania Żydów, nie tylko polskich. "Jednym z takich działań była między innymi akcja wystawiania paszportów południowo- i środkowoamerykańskich. Do wszelkiej tego typu działalności niezbędne były dotacje od polskiego rządu oraz fundusze przekazywane przez różnego rodzaju organizacje. Także w tych obszarach działania uczestniczyło poselstwo RP w Bernie. Placówka przekazywała bowiem dyspozycje rządu polskiego dotyczące zarówno sposobu postępowania, jak i odbioru pieniędzy" - zwróciła uwagę dr Drywa.
Więcej informacji o działalności poselstwa RP w Bernie na rzecz polsko-żydowskich uchodźców w latach 1939-1945 znajduje się w artykule dr Drywy na ten temat w publikacji "Okupowana Europa. Podobieństwa i różnice", wydanej w 2014 r. przez IPN pod red. Waldemara Grabowskiego. Książka zawiera rozszerzone i uzupełnione referaty wygłoszone na międzynarodowej konferencji naukowej, zorganizowanej przez IPN w 2011 r. w Warszawie. Jej celem była próba porównania – na przykładzie Belgii, Francji i Polski – okupacji niemieckiej w zachodniej i środkowo-wschodniej Europie podczas II wojny światowej. (PAP)
nno/ pat/