Jesteśmy w Polsce dumni ze Związku Polaków na Białorusi; Polska nie ustanie w staraniach o to, byście jako Polacy mogli czuć się dobrze na Białorusi – powiedział w sobotę w Grodnie na obchodach 30-lecia Związku Polaków na Białorusi marszałek Senatu RP Stanisław Karczewski.
Podkreślił, że Związek ma "kolosalne zasługi" na rzecz utrzymania polskości na Białorusi. Dziękował członkom ZPB za "pracę, poświęcenie, pasję, patriotyzm". "Polska docenia, że trwacie przy naszej wspólnej mowie, obyczajach, tradycji i że trwacie przy Kościele" - mówił.
"Jesteśmy w Polsce dumni ze Związku Polaków na Białorusi. Zawsze podkreślam, jak bardzo doceniam wasz wysiłek, by trwać przy polskości. Jesteśmy wdzięczni Polakom na Białorusi za to, co do polskiej tradycji wnoszą" - mówił marszałek Senatu.
Zaznaczył, że podtrzymywanie tradycji tych ziem leży nie tylko w interesie Polski, ale "leży także, a może przede wszystkim, w interesie niepodległej Białorusi".
Wskazywał, że Polacy na Białorusi są bogactwem, tak jak Białorusini w Polsce.
"Związek wasz przechodził w ostatnich latach trudny okres. Jesteśmy tu również po to, by rozmawiać z władzami Białorusi o normalizacji sytuacji związku, byście mogli korzystać z waszych szkół, domów polskich, kultury, by polskość mogła rozkwitać na Białorusi" - powiedział Karczewski.
"Ze swej strony mogę zapewnić, że Polska nigdy nie ustanie w staraniach o to, byście jako Polacy mogli czuć się dobrze na Białorusi" - dodał marszałek Senatu.
Podczas sobotniej uroczystości odczytano list, który do członków Związku Polaków na Białorusi skierował premier Mateusz Morawiecki. W liści odczytanym przez szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka, Mateusz Morawiecki podziękował działaczom ZPB "za 30 lat odradzania polskości, nauczania języka i kultury, troski o weteranów i miejsca pamięci, pracy z dziećmi i młodzieżą".
Szef polskiego rządu podkreślił, że wymagało to ogromnej determinacji. „Niezwykle cenię sobie to, że pomimo trudności Związek nie tylko przetrwał, a aktywnie działa. Daliście państwo w ostatnich latach świadectwo niezłomności i gorącego patriotyzmu” – podkreślił Morawiecki.
W sobotnich obchodach 30-lecia ZPB, które rozpoczęła msza św. w kościele bernardyńskim pw. Znalezienia Krzyża Świętego, bierze udział liczna polska delegacja, w tym obok marszałka Senatu i szefa kancelarii premiera, senatorowie i przedstawiciele władz lokalnych, a także członkowie tej organizacji polskiej z całej Białorusi.
30 lat temu w Grodnie powstało Stowarzyszenie Kulturalno-Oświatowe im. Adama Mickiewicza, z którego zrodziła się najważniejsza polska organizacja na Białorusi – nieuznawany przez władze w Mińsku Związek Polaków na Białorusi (ZPB).
ZPB, na czele którego stoi Andżelika Borys, nie jest uznawany przez władze białoruskie. W 2005 r. władze unieważniły wybory w organizacji, a następnie rozpoczęły współpracę z prorządową strukturą o takiej samej nazwie, która przejęła majątek ZPB – m.in. jedyne dwie szkoły polskie na Białorusi i 16 Domów Polskich.
Podczas sobotniej wizyty polska delegacja ponadto spotkała się z władzami lokalnymi obwodu grodzieńskiego i Grodna. Marszałek Senatu wraz z członkami delegacji złożył też wieniec przy Krzyżu Katyńskim na cmentarzu wojskowym w Grodnie. Karczewski spotka się jeszcze z Polakami mieszkającymi na Białorusi działającymi z ZPB, a wieczorem weźmie udział w uroczystym koncercie. (PAP)
autor: Wiktoria Nicałek, Justyna Prus
wni/ just/ mok/