Rywalizację historycznych powozów konnych z kilku krajów Europy można oglądać przez weekend w Koszęcinie (Śląskie). Jedna z nielicznych takich w Polsce imprez organizowana jest od trzech lat w miejscowości, z którą związany jest zespół „Śląsk”.
Istniejący od 1953 r. Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk” ma swoją siedzibę w koszęcińskim kompleksie pałacowo-parkowym. Artyści zespołu na co dzień ćwiczą i często występują w zabytkowych wnętrzach, a w przypałacowym XIX-wiecznym parku biorą udział m.in. w artystycznych piknikach i występach plenerowych.
Trzy lata temu powstała idea, aby efektowne plenery Koszęcina wykorzystać dla podobnego przedsięwzięcia, jakie z powodzeniem odbywa się od 2013 r. przy Zamku Książ (Dolnośląskie). Tamtejszy Międzynarodowy Konkurs Tradycyjnego Powożenia imienia księżnej Daisy von Pless, organizowany przez Stado Ogierów Książ, w tym roku ściągnął w połowie lipca ok. 20 załóg – z Polski i Niemiec.
Reguły zawodów w Książu oraz Międzynarodowego Konkursu Tradycyjnego Powożenia o Trofeum „Śląska” są podobne. Zaprzęgi jednokonne, parokonne, trójki i czwórki rywalizują w próbach prezentacji, jazdy w terenie i jazdy zręcznościowej.
W pierwszej z nich, przeprowadzonej już w sobotę na dziedzińcu koszęcińskiego pałacu, ocena obejmuje dobór pojazdów, uprzęży, a także strojów załóg – przede wszystkim pod kątem ich harmonii. Prezentację wieńczy korso powozowe – w parku i na ulicach Koszęcina.
Druga, przewidziana na niedzielę próba, to pokonanie trasy w terenie (z przeszkodami, w ustalonej normie czasu – przeważnie na solidnego kłusa). Kolejny konkurs, zręczności, tzw. kegle (ściśle nazwa ta oznacza pachołki, z których ustawia się bramki do pokonania), odbywa się na niewielkim terenie – w tym wypadku w Alei Kasztanowej starego koszęcińskiego parku, przy publiczności i zwykle dźwiękach klasycznej muzyki.
Jak poinformowała PAP w sobotę rzeczniczka zespołu „Śląsk” Agnieszka Kukuła, na tegoroczne zawody ściągnęły 27 zaprzęgi. W konkursie, przygotowanym według przepisów Międzynarodowej Konferencji Tradycyjnego Powożenia (AIAT - Association International d'Attelage de Tradition), zmagają się reprezentanci Polski, Hiszpanii, Niemiec, Francji, Czech oraz Rosji.
Zaprzężone w nawet ponad stuletnie powozy, bryczki i karety zaprzęgi jednokonne, parokonne, trójki i czwórki będą jeszcze do niedzieli jeździły po parku oraz na ulicach i po lasach wokół Koszęcina (na 13-kilometrowej leśnej trasie odbywa się próba terenowa).
Pozakonkursowymi atrakcjami są m.in. kadryl na wszystkie zaprzęgi, koncert sygnalistów myśliwskich, spotkanie z aktorką Emilią Krakowską, wieczorny koncert galowy zespołu „Śląsk” (w sobotę), a także pokazy zabytkowych powozów czy sikawki parowej oraz przejażdżki na kucykach – dla dzieci.(PAP)
autor: Mateusz Babak
mtb/ agz/