Białoruscy politycy opozycyjni: Uładzimir Niaklajeu i Stanisław Szuszkiewicz zaapelowali do rodziny Radziwiłłów w liście otwartym, by uzależniła przyjazd na uroczystość otwarcia muzeum na zamku w Nieświeżu od uwolnienia więźniów politycznych. Kopię listu przekazał polskim dziennikarzom w czwartek jego trzeci sygnatariusz, członek uznawanego przez władze polskie Związku Polaków na Białorusi Aleksander Pruszyński.
Zamek w Nieświeżu, wpisany w 2005 r. na listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO, był jedną z rezydencji Radziwiłłów. Obecnie mieści się w nim muzeum, którego odremontowana część ma zostać otwarta – według niepotwierdzonych informacji – 11 grudnia.
W liście otwartym skierowanym do mieszkającego w Warszawie Karola Radziwiłła i jego rodziny były kandydat w ubiegłorocznych wyborach prezydenckich Uładzimir Niaklajeu oraz były przewodniczący parlamentu Białorusi Stanisław Szuszkiewicz wyrażają radość, że adresat został zaproszony przez prezydenta Alaksandra Łukaszenkę na tę uroczystość. Jednocześnie proszą, by przedstawiciele rodu Radziwiłłów uzależnili swój przyjazd od wypuszczenia z więzień opozycjonistów.
Jak wyjaśniają, chodzi o 13 osób skazanych po protestach po wyborach prezydenckich z 19 grudnia ubiegłego roku oraz o Mikołę Autuchowicza, przedsiębiorcę i działacza społecznego z Wołkowyska. Autuchowicz również jest uznawany przez obrońców praw człowieka za więźnia politycznego. Skazano go w maju 2010 r. na pięć lat i dwa miesiące kolonii karnej o zaostrzonym rygorze na podstawie paragrafu o nielegalnym przechowywaniu i transporcie broni.
Z Mińska Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ awl/ kar/ mhr/