Makieta z mapą stolicy z zaznaczoną rzeźbą terenu, ważnymi arteriami i budynkami to główny punkt nowej wystawy w Muzeum Powstania Warszawskiego. Na mapę z rzutnika wyświetlana jest animacja przedstawiająca 15 wybranych dni zrywu, w których dokonywały się znaczące zmiany.
"Idea powstania wystawy związana jest z faktem, że cała nasza ekspozycja stała jest bardzo emocjonalna. Nie tyle kieruje się kolejnymi dniami czy etapami Powstania Warszawskiego, co raczej sekwencjami najważniejszych zdarzeń czy miejsc. Może to jednak wprowadzać pewien rodzaj chaosu i osoby, które nie są zaznajomione z historią zrywu albo po prostu nie zdążyły jej poznać, trochę się w tym gubią" - powiedziała PAP Anna Grzechnik, kuratorka wystawy "1944/Topografia. Interaktywna mapa Powstania Warszawskiego".
Jak relacjonowała, muzeum bardzo chciało to uporządkować. "Zgłosiła się do nas firma, która zaproponowała, jak to zrobić w taki sposób bardzo czytelny i przyjemny wizualnie. Miała być to makieta, ponieważ bardzo interesujące jest spojrzenie na miasto z góry. Głównym punktem wystawy jest więc podświetlona zielonkawym światłem duża, drewniana makieta z mapą Warszawy z zaznaczoną rzeźbą terenu, Wisłą, najważniejszymi arteriami, budynkami, dworcami kolejowymi, mostami. Znalazły się na niej też dwa lotniska - na Okęciu i Bielanach, skąd Niemcy ostrzeliwali siły powstańcze. Jest zaznaczona także dawna Elektrownia Tramwajów Miejskich, czyli obecnie siedziba naszego Muzeum" - mówiła Grzechnik.
Na makietę z rzutnika wyświetlana jest animacja przedstawiająca 15 wybranych dni powstania, podczas których dokonywały się jakieś znaczące zmiany. To m.in. 5 sierpnia i początek niemieckiego natarcia na Woli, 21 sierpnia i oblężenie Starówki czy 26 września i ostatnie boje na Mokotowie. "Widzimy zajmowane przez strony pozycje, ruchy wojsk powstańczych, kierunek niemieckiego natarcia, zrzuty. Można prześledzić, którędy jeździł niemiecki pociąg pancerny również ostrzeliwujący pozycje powstańcze, którędy przebiegała ewakuacja kanałami, jak przemieszczało się dowództwo powstańcze, jak wysadzano mosty czy skąd nadeszło Ludowe Wojsko Polskie" - powiedziała kuratorka.
Poszczególne elementy są zaznaczone różnymi kolorami. "Długo zastanawialiśmy się, jakim zaznaczyć powstańców. Chcieliśmy, by była to barwa kojarząca się pozytywnie, dlatego zdecydowaliśmy się na kolor niebieski. Ewakuacja kanałami została zaznaczona na zielono. Kierunki niemieckiego natarcia mają barwę czarną, a strona sowiecka - czerwoną. Dzięki temu również łatwiej zapamiętać, kto gdzie się znajdował, przebieg działań staje się bardziej czytelny" - podkreśliła Grzechnik.
Animacja trwa trzy minuty i ukazuje okres całego powstania, od 1 sierpnia do 2 października. Towarzyszy jej interaktywny panel dotykowy, na którym znajduje się suwak umożliwiający przechodzenie do wybranej daty z przedstawionych na animacji. "Zwiedzający mogą dzięki temu przeczytać szersze informacje na temat tego wydarzenia. W scenografii wystawy znalazły się także dwa umieszczone na ścianach +pasy+ z fotografiami i informacjami o najważniejszych redutach powstańczych, miejscach gdzie działy się najistotniejsze akcje. Nie są one ułożone chronologicznie, ale pod względem ich ważności" - zaznaczyła kuratorka.
Te reduty to m.in. Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych, Pasaż Simonsa, Pałac Michlera, czyli tzw. Pałacyk Michla, czy barykada w al. Jerozolimskich. W tej części znalazły się także bastiony niemieckiego oporu, m.in. Uniwersytet Warszawski, Cytadela i Bank Gospodarstwa Krajowego.
Wystawa na razie jest czasowa, jednak Muzeum rozważa umieszczenie jej w przyszłości na ekspozycji stałej.
Powstanie Warszawskie było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. 1 sierpnia 1944 r. do walki w stolicy przystąpiło ok. 40-50 tys. powstańców. Planowane na kilka dni trwało ponad dwa miesiące. W czasie walk w Warszawie zginęło ok. 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wynosiły ok. 180 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, ok. 500 tys., wypędzono z miasta, które po Powstaniu zostało niemal całkowicie spalone i zburzone. (PAP)
autor: Anna Kondek-Dyoniziak
akn/ itm/