Władze Portugalii przywracają do armii żołnierzy wyrzuconych z niej w 1974 roku. Ich wydalenie miało związek z bezkrwawą rewolucją goździków, która obaliła reżim konserwatywnych salazarystów.
Jak poinformowały we wtorek portugalskie media, podstawą przywracania żołnierzy wydalonych w efekcie rewolucji goździków są obowiązujące od tego miesiąca przepisy, zgodnie z którymi ministerstwo obrony będzie przyjmowało do końca stycznia 2019 roku wnioski o ponowne przyjęcie do służby.
Z nowych przepisów wynika, że ostateczną decyzję w sprawie przywrócenia żołnierza do armii będzie mieć minister obrony. Zostanie ona podjęta na podstawie dokumentów potwierdzających, że wydalenie z wojska nastąpiło w okresie rewolucji goździków i było podyktowane motywami politycznymi.
Jak powiedział PAP członek organizacji portugalskich kombatantów Antonio Silva, nowe przepisy mają z jednej strony wymiar symboliczny, a z drugiej praktyczny.
“Przywrócenie do armii wydalonych w związku z rewolucją goździków dotyczy osób, z których zdecydowana większość ma już ponad 65 lat, a więc przekroczyła maksymalną granicę aktywności zawodowej w wojsku. Nowe przepisy pozwolą jednak na zwiększenie wysokości ich emerytur, gdyż doliczone zostaną im lata wysługi” - wyjaśnił Silva.
Lizboński kombatant wskazał, że przywrócenie żołnierzy usuniętych z armii w czasie rewolucji goździków jest też formą ich rehabilitacji, a także zaskarbienia sobie przez portugalską klasę polityczną przychylności u części dowódców wojskowych mających przekonania prawicowe.
Silva wyjaśnił, że nowe przepisy nie przewidują możliwości awansów dla przywracanych do armii żołnierzy wyrzuconych w 1974 roku.
Zapoczątkowana 25 kwietnia 1974 roku bezkrwawa rewolucja goździków obaliła rządzący krajem przez ponad 40 lat reżim konserwatywnych salazarystów. Jedną z pierwszych decyzji nowych władz było wprowadzenie czystek w służbach mundurowych i wydalenie z nich najbardziej lojalnych wobec reżimu żołnierzy i policjantów.
Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)
zat/ az/ ap/