Prace byłego więźnia niemieckich obozów Mariana Kołodzieja, będące artystyczną wizją gehenny, której doświadczył, można od piątku zobaczyć w Muzeum Gdynia w holenderskim mieście Axel, związanym tematycznie z II wojną - podaje polska ambasada w Hadze.
Wystawa, którą przygotowało franciszkańskie Centrum św. Maksymiliana z podoświęcimskich Harmęży, składa się z 21 prac, wybranych spośród ok. 200, tworzących monumentalną ekspozycję Kołodzieja "Klisze pamięci. Labirynty".
Katarzyny Banaszkiewicz z współorganizującej wydarzenie ambasady RP w Holandii poinformowała w piątek, że w Axel będzie można zobaczyć twórczość Mariana Kołodzieja do końca października.
Miasteczko Axel położone jest w Zelandii, niedaleko granicy z Belgią. Tamtejsze Muzeum, w którym otwarto w piątek wystawę, powstało z inicjatywy rodziny Maas. Ekspozycja upamiętnia przede wszystkim żołnierzy z 1. Dywizji Pancernej gen. Stanisława Maczka, którzy wyzwolili miasteczko we wrześniu 1944 r. Polscy saperzy wybudowali tam prowizoryczny most, który nazwali "Gdynia". Muzeum otwarte zostało w zabytkowej stodole, która jako jedyna przetrwała wojnę, choć znajdowała się w centrum działań. W niej przed ogniem Niemców chronili się polscy żołnierze. W 2010 r. placówka udostępniła stałą wystawę poświęconą miastu Gdynia.
Całą monumentalną ekspozycję "Klisze pamięci. Labirynty" Mariana Kołodzieja oglądać można w podziemiach kościoła franciszkanów w Centrum św. Maksymiliana Kolbego w podoświęcimskich Harmężach.
Składa się z ponad 200 kompozycji rysunkowych oraz elementów dodatkowych, jak prycze, drewniane sylwety, krzyż z desek. Artysta tworzył je 16 lat. Prace przedstawiają wizję gehenny obozowej w niemieckim obozie Auschwitz, a jednocześnie uwypuklają heroiczne zwycięstwo odniesione tam przez polskiego franciszkanina, św. Maksymiliana Kolbego, który oddał życie za współwięźnia Franciszka Gajowniczka.
Marian Kołodziej był plastykiem i scenografem. Po wybuchu II wojny próbował przedostać się do polskiego wojska we Francji. Został aresztowany przez gestapo. 14 czerwca 1940 r. Niemcy deportowali go do Auschwitz w pierwszym transporcie polskich więźniów. Do 1945 r. był więziony także w Gross-Rosen, Buchenwaldzie, Sachsenhausen i Mauthausen-Gusen.
Po wojnie ukończył wydział scenografii krakowskiej ASP. Współpracował z teatrami w Gdańsku i Warszawie. Stworzył dekoracje do wielu spektakli i filmów. Był twórcą ołtarzy w Gdańsku podczas pielgrzymek papieża Jana Pawła II w 1987 i 1999 r.
W ostatnich latach twórczości poruszał tematykę obozową. W 1992 r. doznał udaru mózgu. Rehabilitacją stało się tworzone od tego czasu dzieło życia: "Klisze pamięci. Labirynty". Przed śmiercią ofiarował je Centrum św. Maksymiliana. Zostało umieszczone w podziemiach tamtejszego kościoła. Artysta zmarł w 2009 r. Jego prochy spoczęły w krypcie w Centrum.
Centrum św. Maksymiliana jest ośrodkiem pamięci i modlitwy, a zarazem wotum wdzięczności za życie, dzieło i ofiarę Maksymiliana Kolbego. (PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/ pat/