Wystawa "Obcy w domu. Wokół Marca'68". Fot. PAP/J. Kamiński
110 tys. widzów obejrzało otwartą w marcu wystawę „Obcy w domu. Wokół Marca'68” w Muzeum POLIN. To najwyższa jak dotąd frekwencja na wystawie czasowej w historii placówki. Ekspozycję można oglądać tylko do poniedziałku, w niedzielę - za darmo.
"Zapraszamy na ostatnie dni z wystawą czasową +Obcy w domu. Wokół Marca '68+. Przyjdź pożegnać się z wystawą, którą zobaczyło już 110 tysięcy widzów. W niedzielę 23 września zapraszamy wyjątkowo na bezpłatny dzień wstępu na wystawę" - zaprasza muzeum POLIN.
110 tys. widzów to rekordowa frekwencja w historii muzeum. „Dotąd na takie zainteresowanie mogły liczyć najbardziej popularne wystawy sztuki w Warszawie. W dziedzinie ekspozycji historycznych możemy mówić o zupełnie bezprecedensowej liczbie odwiedzin.(…) To oczywiście duża satysfakcja” – mówia zastępczyni dyrektora ds. programowych Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN Jolanta Gumula.
Wystawa "Obcy w domu. Wokół Marca’68” przypomina wydarzenia wiosny 1968 r. Ideą wystawy jest – według prof. Dariusza Stoli, dyrektora tej placówki – „przypomnienie nie tylko kampanii antyżydowskiej, doświadczeń osób wówczas represjonowanych, walki pomiędzy frakcjami władz komunistycznych, ale przede wszystkim buntu studentów, który był wtedy najważniejszym wydarzeniem".
Centralnym punktem ekspozycji jest instalacja inspirowana halą warszawskiego Dworca Gdańskiego, z którego pięćdziesiąt lat temu Żydzi wyjeżdżali z Polski. To symboliczna przestrzeń pożegnań. W przestrzeni dworca, inspirowanej architekturą Warszawy Gdańskiej, autorstwa arch. Stanisława Kellera, pomiędzy taflami szyb, po których spływa deszcz, widać portrety osób, które wyjechały. Tu również zwiedzający mogą wysłuchać przez czarną ebonitową słuchawkę poruszających ludzkich historii; indywidualnych osób i całych rodzin - osób, które zmuszono do wyjazdu i tych, które pozostały w Polsce.
W odrębnej przestrzeni prezentowane jest Archiwum Marca - rosnąca kolekcja pamiątek, zdjęć i dokumentów związanych z pożegnaniami i wyjazdami z Polski. Wśród pamiątek są: paszporty, fotografie, listy, dokumenty, książki, kalendarze, globus, sukienkę, wazon na kwiaty wypożyczony muzeum przez córki państwa Baumanów, który był świadkiem ich pomarcowych peregrynacji.
Na niedzielę, kiedy wystawę będzie można zwiedzać bezpłatnie, zaplanowano performance zatytułowany „68 obcych osób. Instalacja o przemocy na głosy i ruch” w reżyserii Grzegorza Laszuka. "Niemieccy socjologowie, Max Horkheimer i Theodor Adorno, badali zjawisko poddania się autorytaryzmowi w Niemczech przed II wojną światową. W ramach warsztatu z uczestnikami i uczestniczkami projektu +68 obcych osób+ porównujemy wyniki ich prac z naszymi odczuciami o Polsce i świecie w roku 2018. Wyniki tej konfrontacji staną się librettem działania, które zostanie zaprezentowane w przestrzeni wystawy +Obcy w domu. Wokół Marca ‘68+ w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN" - zapowiadają organizatorzy.
W poniedziałkowy wieczór, w dzień zamknięcia wystawy, odbędzie się aukcja charytatywna oryginalnych i poddanych renowacji 19 krzeseł i foteli z lat 60. stanowiących element scenografii wystawy. Aukcja wesprze Kuchnię Konfliktu, organizację działającą na rzecz uchodźców. (PAP)
autor: Agata Szwedowicz
aszw/ itm/
