Malarstwo Chełmońskiego, XIX-wieczne pejzaże Podola, Mazowsza, Wielkopolski, widoki przedwojennego sztetla w malarstwie Kirszenblata, skarby sztuki ukraińskiej, które z powodu wojny w Ukrainie trafiły do Polski - to tematy wystaw, które można zaliczyć do znaczących wydarzeń muzealnych 2024 r.
Chanuka to radosne święto upamiętniające cud sprzed 2 tys. lat. Najważniejszą czynnością jest zapalanie świateł. Na stole królują placki ziemniaczane oraz pączki. Dorośli grają w karty, a dzieci w drejdla - powiedział PAP główny specjalista ds. judaistyki i metodyki w Muzeum POLIN Piotr Kowalik.
Chanukowa gra, oprowadzania po wystawie czasowej "(po)ŻYDOWSKIE… Sztetl Opatów oczami Majera Kirszenblata", fotobudka oraz pączki - to część atrakcji, które czekają na uczestników rodzinnej Chanuki w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN, którą w tym roku muzeum obchodzi z wyprzedzeniem 15 grudnia.
Należy promować turystykę wojenną, ale dbać o edukację i etykę - takie wnioski często się pojawiały podczas konferencji pt. "Pamięć i turystyka - ślady II wojny światowej na Dolnym Śląsku". Dyskusja z udziałem ekspertów miała miejsce na Zamku Książ, którego historia ma również mroczne karty.
Premiera „Prawdziwego bólu” otworzyła 22. Warszawski Festiwal Filmów o Tematyce Żydowskiej. To historia dwóch kuzynów i ich dziwnej, długiej relacji opowiedziana na tle Polski. Uznałem, że będzie z tego piękny film - powiedział w rozmowie z PAP reżyser filmu Jesse Eisenberg.
We wtorek, 5 listopada w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN rozpoczęła się Międzynarodowa konferencja ETHER. Jej tematem przewodnim jest rola sztucznej inteligencji (AI) w muzeach, archiwach, uczelniach i instytucji kultury oraz jej wpływ na to, jak badamy i rozumiemy naszą przeszłość.
Dziesięć lat mija od śmierci Jerzego Tomaszewskiego. Był historykiem wszechstronnym, zajmował się historią gospodarczą, dziejami krajów Europy Środkowej, historią mniejszości narodowych w II RP. Szczególne zasługi położył na rzecz rozwoju historiografii Żydów polskich. Wychodził z założenia, że głównym obowiązkiem historyka jest trzymanie się faktów ustalonych na drodze naukowego badania i żadne okoliczności natury politycznej czy emocjonalnej nie powinny go ograniczać. W konsekwencji tego podejścia niektórzy uważali jego prace za kontrowersyjne, a sam autor „podejrzewany” był o przynależność do narodu żydowskiego, ukraińskiego, białoruskiego… „Pochodzenie istotne jest dla jamnika, nie dla historyka” – zwykł kwitować tego sugestie Tomaszewski.
Udało się stworzyć nie tylko świetne muzeum poświęcone historii Żydów polskich, ale w moim przekonaniu najlepsze jak dotąd muzeum historii Polski w ogóle - dziesięciolecie wystawy stałej w Muzeum POLIN podsumowuje w rozmowie z PAP były dyrektor tej placówki prof. Dariusz Stola.