Opowieść o „Modzie Polskiej” na wystawie w Centralnym Muzeum Włókiennictwa w Łodzi

Zdaniem kuratora wystawy „Jerzy Antkowiak - Moda Polska”, projektanta Tomasza Ossolińskiego, dzięki ekspozycji możemy prześledzić jak w Polsce zmieniała się moda i jak wyglądały poszczególne dekady od połowy lat. 50 Pod koniec XX wieku.

Zanim pamiątki po najsłynniejszym domu mody okresu PRL trafiły do muzeum, Jerzy Antkowiak – najbardziej znany projektant i b. dyrektor ds. wzornictwa „Mody Polskiej” - przez 20 lat przechowywał je w piwnicy i zakamarkach swojego domu.

„W 1998 r., kiedy +Moda Polska+ został zamknięta, Jerzy Antkowiak odkupił od syndyka masy upadłościowej wszystkie zbiory znajdujące się we wzorcowni: ubrania, szkice, projekty, zdjęcia. I całą tą dokumentację, całe to bardzo bogate archiwum zatrzymał w swoim domu” - opowiadał Ossoliński, który zobaczył te imponujące zbiory w 2015 r.

Uznał wówczas, że ponieważ dotyczą one – jak podkreślił - naszego dziedzictwa narodowego związanego z modą i pracą projektantów, którzy tworzyli przez 40 lat w „Modzie Polskiej”, to powinny trafić do instytucji muzealnej. Dzięki współpracy z dyrektor Centralnego Muzeum Włókiennictwa w Łodzi Anetą Dalbiak, zbiór pamiątek liczący ok. tysiąc ubrań i kilka tysięcy rysunków, zdjęć i dokumentów znalazł się w łódzkim muzeum.

Rok temu ruszyły zaś prace przygotowujące wystawę z okazji 60-lecia powstania marki „Moda Polska”, która narodziła się w 1958 r. „Była to instytucja, która w pewien sposób dyktowała Polakom, Polkom jak ma wyglądać moda, jak mają wyglądać tendencje” - zaznaczył kurator wystawy.

Jak przypomniał, projektanci „Mody Polskiej” byli w tej uprzywilejowanej sytuacji, że mogli latać do Paryża i oglądać to, co prezentowano na wybiegach światowej stolicy mody. I tworzyli kolekcje, które czasami były wprost gigantyczne - liczyły nawet po 500 modeli.

Prezentowano je w całej Polsce, ale też sprzedawano w licznych firmowych salonach, które mocno rozrosły się w latach 70.

Dwa piętra specjalnie zaaranżowanej przestrzeni CMW, w której dominują czerń i amarant, a motywem przewodnim jest słynna jaskółka z logo firmy, wypełnia kilkaset obiektów, w tym 60 kreacji stworzonych przez projektantów „Mody Polskiej”. Ubrania i dodatki dobrane zostały tak, aby pokazać to, co było najbardziej efektowne i charakterystyczne dla marki będącej przed laty wzorem dla polskich zakładów odzieżowych i inspiracją dla Polek.

Na wystawie prezentowane są także liczne oryginalne projekty i szkice, okładki pism i zdjęcia z pokazów, a także inne obiekty związane z samym Antkowiakiem, uważanym za najbardziej charyzmatycznego projektanta okresu PRL m.in. dyplomowy obraz "Zakonnice", który namalował na zakończenie studiów we wrocławskiej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych i porcelana z firmową jaskółką – jego pierwszy projekt dla „Mody Polskiej”.

Wśród cenniejszych pamiątek jest także m.in. suknia ze wstążek krakowskich, wypożyczona od rodziny Maryli Pawlak – pierwszej modelki-ikony lat 50. Zobaczyć można także lustro z gabinetu Jadwigi Grabowskiej - pierwszej dyrektor artystycznej „Mody Polskiej”, czy oryginalny firmowy neon, który przez lata zdobił witrynę wrocławskiego salonu.

„To co jest najmocniejsze w tej wystawie i co może być najciekawsze to to, że młodzi widzowie, którzy myślą, że moda powstała w czasach, kiedy narodził się Facebook i Instagram, będą mogli zobaczyć, że tak jak Warszawa powstawała z powojennych ruin, tak też i moda w Polsce, dzięki Jadwidze Grabowskiej, zaczynała równocześnie powstawać z tychże ruin” - ocenił Ossoliński.

„Układając projekty i zdjęcia zobaczyłem, jak pięknie w Polsce zmieniała się moda, jak wyglądały poszczególne dekady. Jest to tak naprawdę piękna podróż przez to, jak Polki wyglądały przez te kilka dekad” - podkreślił kurator wystawy.

Wystawa „Jerzy Antkowiak - Moda Polska” ma być jednym z najważniejszych wydarzeń nowego sezonu w CMW w Łodzi. Z okazji wernisażu zaplanowano pokaz mody inspirowany projektami Jerzego Antkowiaka, który - razem z Ossolińskim - przygotowali studenci łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych.

Ekspozycję, dofinansowaną przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, będzie można oglądać do 17 marca 2019 r. (PAP)

szu/ pat/