Rząd przeznaczy 50 milionów złotych na modernizację Małej i Średniej Krokwi - zapowiedział na konferencji w Zakopanem premier Mateusz Morawiecki. „Potrzebujemy następców Adama Małysza, Kamila Stocha” - tłumaczył.
Mała i Średnia Krokiew wchodzą w skład powstałego w 1950 roku kompleksu skoczni narciarskich. Stanowią one część Ośrodka Przygotowań Olimpijskich w Zakopanem, zarządza nimi Centralny Ośrodek Sportu (COS).
"Bardzo się cieszę, że możemy przystąpić do remontu małej i średniej skoczni, bo potrzebujemy następców Adama Małysza, Kamila Stocha. Chcemy, żeby ta radość, którą zawsze przeżywamy zimą przed telewizorami, przeżywa cała Polska, trwała w przyszłości. Dzisiaj wiemy, że te Krokwie są niedoinwestowane. Jest mała i średnia, ale powstaną kolejne pomiędzy nimi. Wiemy, że potrzeba na to sporo inwestycji, dlatego przeznaczamy 50 milionów złotych na modernizację tych skoczni" - powiedział Morawiecki.
Na średnim obiekcie przeprowadzone były m.in. mistrzostwa świata, Uniwersjada czy wiele konkursów mistrzostw kraju. Ostatnią modernizację przeszedł on w 2002 roku. Od pięciu lat Średnia Krokiew nie posiada homologacji Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS), stąd nie można na niej rozgrywać zawodów międzynarodowych.
"Cieszymy się, że nasze osiągnięcia sportowe są coraz bardziej widoczne. Chcemy, żeby ten zbliżający się sezon był kolejnym dobrym dla Polaków. Potrzebujemy symboli jedności, a te skocznie w Zakopanem są takim wspaniałym symbolem" - ocenił szef rządu.
Na bieżąco modernizowana jest natomiast Wielka Krokiew, która posiada homologację FIS i regularnie gości imprezy Pucharu Świata.(PAP)
Witold Bańka, minister sportu i turystyki uzupełnił, że w przyszłym tygodniu ogłoszony zostanie przetarg, który ma wyłonić wykonawcę modernizacji. "Pięć skoczni od K18 po K85 to inwestycja realizowana wieloetapowo. To ma być obiekt bardzo nowoczesny, który ma służyć przyszłym adeptom skoków narciarskich".
W kompleksie tzw. Średniej Krokwi obecnie znajdują się skocznie o rozmiarach: HS94, HS72, HS38 i HS18. Dziesięć lat temu, z okazji setnych urodzin Bronisława Czecha, zostały one nazwane jego imieniem.
W rejonie kompleksu rozbudowywane są również biegowe trasy narciarskie. "Wyczekiwana od wielu lat inwestycja już trwa, a jej wartość to 12 mln złotych, tak abyśmy mogli się doczekać też następczyń Justyny Kowalczyk, czy innych narciarzy biegowych" - mówił w Zakopanem Bańka.
Minister przypomniał też, że 17 września nastąpi otwarcie nowo wybudowanych małych skoczni HS16 i HS 30 w Chochołowie. Inwestycja kosztowała netto blisko 5 milionów złotych, w tym dofinansowanie z Ministerstwa Sportu i Turystyki to ponad 2 mln. (PAP)
jch/ mm/ pp/ co/