Ponad 100 orzeczeń unieważniających wyroki stalinowskich sądów zapadło w poniedziałek przed Sądem Okręgowym w Katowicach. Otwiera to represjonowanym lub ich najbliższym drogę do domagania się zadośćuczynień i odszkodowań od Skarbu Państwa.
Wnioski o uznaniu za nieważne orzeczeń Wojskowych Sądów Rejonowych (WSR), które skazywały za działalność na rzecz niepodległości Polski, złożył minister sprawiedliwości. Przy rozpoznaniu tych spraw wykorzystywane są akta historycznych śledztw i procesów, które są w zasobach Instytutu Pamięci Narodowej.
Po zgromadzeniu danych lat unieważnienie wyroku WSR jest z reguły formalnością. W poniedziałek w katowickim sądzie okręgowym ze 107 takich spraw zapadło 105 orzeczeń – wynika z informacji przekazanej PAP przez rzecznika sądu Jacka Krawczyka. Kolejne posiedzenia odbędą się 30 marca.
Tylko w zasobach katowickiego IPN ustalono ponad 9 tys. nazwisk represjonowanych. Do sądów trafiło ok. 400 wniosków o uznanie wyroków za nieważne – powiedziała PAP Monika Kobylańska z katowickiego IPN.
Po stwierdzeniu nieważności orzeczenia osoby uprawnione mogą żądać odszkodowania za poniesioną szkodę oraz zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Uprawnionymi są osoby, wobec których stwierdzono nieważność orzeczenia, a w razie ich śmierci - małżonkowie, dzieci i rodzice.
Wcześniej z możliwości uznawania za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób działających na rzecz niepodległości Polski w latach 1944-56 korzystały głównie same te osoby lub - w przypadku ich śmierci - potomkowie represjonowanych. Możliwość taką otworzyła tzw. ustawa lutowa z 1991 r.
Od ponad roku do kręgu wnioskodawców włączył się resort sprawiedliwości, gdzie analizie poddano orzeczenia sądowe sprzed lat, wydanych wobec działających na rzecz niepodległego bytu państwa polskiego.
Przedstawiciele ministerstwa tłumaczyli, że mimo upływu 20 lat obowiązywania ustawy lutowej istnieje duża liczba orzeczeń, których nieważności nie stwierdzono i inicjatywa resortu ma być hołdem i próbą przywrócenia dobrego imienia niesłusznie skazanym.
IPN udostępnił ministerstwu listę nazwisk osób skazanych wyrokami stalinowskich WSR, wydanymi na podstawie Dekretu z 16 listopada 1945 r. o przestępstwach szczególnie niebezpiecznych w okresie odbudowy państwa oraz na podstawie innych aktów prawnych, w oparciu o które została orzeczona kara śmierci lub więzienia, a wobec których do tej pory nie podjęto procedury z "ustawy lutowej".
Tylko w zasobach katowickiego IPN ustalono ponad 9 tys. nazwisk represjonowanych. Do sądów trafiło ok. 400 wniosków o uznanie wyroków za nieważne – powiedziała PAP Monika Kobylańska z katowickiego IPN.(PAP)
kon/ bno/ bk/