W komunikacie Ambasady Izraela w Warszawie moja wypowiedź przytoczona jest w sposób niepełny, czyli nieprawdziwy. Mówiłem wyraźnie o języku goebbelsowskim, o niczym więcej - napisał wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński w komunikacie przesłanym we wtorek PAP.
Na słowa z poniedziałkowego wywiadu wicepremiera dla "Wprost" zareagowała Ambasada Izraela w Warszawie. "Z niedowierzaniem i zdziwieniem przyjęliśmy wypowiedź Wicepremiera, Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pana prof. Piotra Glińskiego dla tygodnika Wprost: +Mamy być traktowani jak Żydzi przez Goebelsa+. Świadczy ona o głębokiej niewiedzy i ignorancji oraz braku wrażliwości. Zalecalibyśmy Panu Premierowi wizytę w Instytucie Pamięci Yad Vashem w Jerozolimie i bliższe zapoznanie się tą problematyką" - napisano w komunikacie, przesłanym PAP przez Ambasadę Izraela.
"Ze smutkiem przyjąłem komunikat Ambasady Izraela w Warszawie, w którym przytoczona jest moja wypowiedź w sposób niepełny, czyli nieprawdziwy. Mówiłem wyraźnie o języku goebbelsowskim, o niczym więcej. Jest oczywiste, że intencje mojej wypowiedzi były jak najdalsze od urażenia kogokolwiek, narażenia na szwank bardzo dobrych relacji polsko-izraelskich czy też dokonywania nieuprawnionych porównań historycznych. I takiego zrozumienia oczekiwałbym także ze strony Ambasady Izraela" - odpowiedział wicepremier.
Wcześniej Gliński odniósł się do sprawy na Twitterze. Zaznaczył, że mówił "wyraźnie o jęz. goebbelsowskim, o mechanizmie propagandy", a nie że "+PiS jest traktowany przez opozycję jak Żydzi przez Goebbelsa+, co jest tezą szerszą, poważniejszą i oczywiście nieprawdziwą". (PAP)
autor: Daria Porycka
dap/ itm/ pko/