Po raz 27. wręczono w środę w Warszawie Nagrody Fundacji na rzecz Nauki Polskiej (FNP). Tegorocznymi laureatami zostali profesorowie: Andrzej Dziembowski, Andrzej Gałęski, Krzysztof Pachucki oraz Timothy Snyder. Każdy z nagrodzonych otrzymał po 200 tys. zł.
Nagrody, określane czasem mianem "polskich Nobli", są uznawane za jedne z najważniejszych polskich wyróżnień dla naukowców. Przyznawane są za wybitne osiągnięcia i odkrycia naukowe w czterech obszarach: nauk o życiu i o Ziemi, nauk chemicznych i o materiałach, nauk matematyczno-fizycznych i inżynierskich oraz nauk humanistycznych i społecznych.
Jak mówił podczas uroczystości na Zamku Królewskim wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin, laureaci Nagród FNP "uosabiają kryterium doskonałości naukowej, które jest nadrzędne dla (Konstytucji dla Nauki)."
"Wierzę w to, że nadchodzące czasy będą o wiele bardziej przyjazne dla osób takich, jak dzisiejsi laureaci, że przestrzeń wolności badawczej będzie - dzięki wspólnej pracy nad Konstytucją dla Nauki - dużo szersza. Wierzę w to, że dzisiejsi laureaci będą mieli kontynuatorów, będą mieli swoich własnych wychowanków" - deklarował wicepremier.
Z kolei prezes FNP prof. Maciej Żylicz zwrócił uwagę, że w ostatecznej wersji Konstytucji dla Nauki nie znalazły się zapisy powstrzymujące naukowców przed automatycznym zatrudnieniem w uczelni, w których obronili doktorat. "W Polsce możemy napisać zrobić pracę magisterską, doktoryzować się, zrobić profesurę i umrzeć na tym samym uniwersytecie" - mówił, dodając, że "doprowadza to do degeneracji naszego środowiska naukowego".
Odnosząc się do wypowiedzi szefa FNP, Jarosław Gowin przyznał, że w dyskusji o tym, czy w nowej ustawie powinna się znaleźć zasada mobilności, zarówno on, jak i prof. Żylicz byli w mniejszości. Równocześnie wyraził jednak przekonanie, że "podnoszenie tego typu postulatów - nawet jeżeli kończą się one fiaskiem - to jest pewien zaczyn na przyszłość".
Laureat tegorocznej nagrody FNP w obszarze nauk o życiu i o Ziemi, prof. Andrzej Dziembowski z Instytutu Biochemii i Biofizyki PAN w Warszawie został wyróżniony za wyjaśnienie funkcji kluczowych enzymów degradujących RNA, których zaburzenia prowadzą do stanów patologicznych. Jego ustalenia doprowadziły m.in. do zaproponowania nowego podejścia terapeutycznego w leczeniu nowotworu szpiku kostnego (szpiczaka).
Nagrodzony w obszarze nauk chemicznych i o materiałach prof. Andrzej Gałęski z Centrum Badań Molekularnych i Makromolekularnych PAN w Łodzi opracował nowy mechanizm deformacji plastycznej polimerów. Dzięki jego pracom zaczęły powstawać superwytrzymałe tworzywa sztuczne, na jakie od lat czekał przemysł lotniczy i motoryzacyjny.
Z kolei w obszarze nauk matematyczno-fizycznych i inżynierskich doceniono prof. Krzysztofa Pachuckiego z Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego. Jego osiągnięcia naukowe - precyzyjne kwantowo-elektrodynamiczne obliczenia spektroskopowych parametrów lekkich atomów i cząsteczek - są podstawą dokładnego wyznaczania fundamentalnych stałych fizycznych.
Nagrodę w dziedzinie nauk humanistycznych i społecznych otrzymał zaś prof. Timothy Snyder z Yale University. Doceniono przeprowadzoną przez niego analizę mechanizmów polityczno-społecznych, które w XX wieku doprowadziły do konfliktów narodowościowych i ludobójstwa w Europie Środkowej. Jak podkreśliła Fundacja, badania prof. Snydera nadały nowy wymiar historii Europy Środkowej i Wschodniej w XX wieku.
Nagrody FNP przyznawane są od 1992 r. Dotychczas otrzymało je 99 osób, wliczając w to tegorocznych laureatów. Kandydatów do tego wyróżnienia zgłaszać mogą wybitni przedstawiciele nauki zaproszeni imiennie przez Zarząd i Radę Fundacji. Rolę Kapituły konkursu pełni Rada Fundacji, która dokonuje wyboru laureatów na podstawie opinii niezależnych recenzentów i ekspertów – głównie z zagranicy - oceniających dorobek kandydatów. (PAP)
autorka: Katarzyna Florencka
kflo/ agt/