Wrocławski Teatr ZAR zaprezentuje w Paryżu spektakl muzyczny poświęcony uchodźcom - „Medee. O przekraczaniu”. Pokazy przystawień na scenie Teatru Bouffes du Nord rozpoczną się w środę, a zakończą w sobotę.
„Medee. O przekraczaniu” - jak podkreślają twórcy spektaklu – nie jest kolejną adaptacją spektaklu Eurypidesa. Medea w spektaklu Teatru ZAR jest symbolem kobiet, które są zmuszone do przekraczania Morza Śródziemnego w drodze do Europy. To opowieść o kryzysie uchodźczym, z którym mierzy się dziś Unia Europejska. „Medee” to pieśniarki Fatma Emara z Egiptu, Selda Ozturk z Turcji i Marjan Vahdat z Iranu. Ich pieśni połączone z chórem aktorów tworzą rodzaj uniwersalnego języka ludzi zmuszonych do opuszczenia swoich domów – podali twórcy spektaklu.
W ramach pobytu artystów z Teatru ZAR w teatrze Bouffes du Nord odbędzie się też koncert „Anamnesis” oraz projekcja i dyskusja wokół filmu „Akropolis” Jerzego Grotowskiego. W koncercie obok aktorów Teatru ZAR wystąpią śpiewacy z Turcji, Iranu, Egiptu oraz muzycy z ormiańskiej diaspory w Paryżu.
Spektakl „Medee. O przekraczaniu” oraz koncert „Anamnesis” są częścią większej realizacji: tryptyku „Anamnesis”.
Na razie w Teatrze ZAR powstały dwie części tryptyku. Pierwsza – „Armine. Sister” - poświęcona jest ludobójstwu Ormian, które miało miejsce w Imperium Osmańskim w czasie I wojny światowej. Druga zaś cześć to właśnie spektakl „Medee. O przekraczaniu”.
Trwają prace nad trzecią częścią tryptyku, która będzie nosić tytuł „Mojry”. Jarosław Fret, reżyser przedstawienia „Medee. O przekraczaniu” i dyrektor wrocławskiego Instytutu Grotowskiego poinformował, że będzie to spektakl poświęcony ludziom, którzy zaginęli bez śladu.
„Premiera nastąpi na wiosnę przyszłego roku. +Mojry+ będą - w porównaniu do spektakli, które już stworzyliśmy - całkowicie milczące”- powiedział Fret.
Pokazy spektakli rozpoczną się w środę i zakończą w sobotę. Z kolei w piątek odbędzie się projekcja „Akropolis” ze wstępem Petera Brooka oraz dyskusja z udziałem Ludwika Flaszena i Georgesa Banu.
Teatr ZAR powstał we Wrocławiu po cyklicznych wyprawach do Gruzji w latach 1999-2003. W trakcie tych podróży stażyści zebrali materiał muzyczny, m.in. sięgające początków naszej ery pieśni polifoniczne. Nazwa grupy - ZAR - pochodzi od tytułu pieśni pogrzebowych wykonywanych przez zamieszkujących północno-zachodnią Gruzję Swanów.(PAP)
autor: Piotr Doczekalski
pdo/ pat/