Grand Prix 11. Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Boska Komedia dla najlepszej produkcji otrzymały ex-aequo dwa spektakle: „Pod presją” w reżyserii Mai Kleczewskiej z Teatru Śląskiego oraz „Zapiski z wygnania” w reżyserii Magdy Umer z Teatru Polonia.
Werdykt został ogłoszony w nocy z soboty na niedzielę. Jury konkursu w składzie: Anamarta de Pizarro, Ivan Medenica, Igor Lozada oraz António Araújo przyznało nagrody w dziewięciu kategoriach.
Jurorzy zdecydowali o przyznaniu nagród ex-aequo w dwóch kategoriach: za najlepszą produkcję i za najlepszą pierwszoplanową rolę kobiecą. Nie przyznało jednocześnie nagród dla najlepszego zespołu oraz za multimedia.
W uzasadnieniu werdyktu jurorzy napisali, że "Zapiski z wygnania" w reż. Magdy Umer "wykorzystując wysoki stopień realizmu w przedstawieniu tak aktorskim, jak i scenograficznym, nagrodzona produkcja wychodzi daleko poza emocje. Zamierzony cel osiąga poprzez multimedia, szczególny styl gry głównej aktorki oraz atmosferę dramatu. Ich połączenie daje potężny ładunek emocjonalny o politycznym wydźwięku".
W "Pod presją" w reż. Mai Kleczewskiej jury doceniło to, że "nie uciekając się do żadnych nowych, wymyślnych form teatralnych, trzymając się jedynie potężnego i doniosłego politycznie tekstu oraz fantastycznej gry aktorskiej, przedstawienie łączy doświadczenia subiektywne z pamięcią, by otwarcie mówić o ekstremizmach odradzających się nie tylko w Polsce, ale w całym świecie".
Nagroda w wysokości 50 tys. zł ufundowana przez prezydenta Krakowa została podzielona pomiędzy obydwie produkcje.
Jednocześnie za najlepsze role kobiece zostały wyróżnione aktorki grające w tych przedstawieniach: Sandra Korzeniak i Krystyna Janda. Aktorki otrzymały nagrody w wysokości 10 tys. zł.
W uzasadnieniu werdyktu jury napisało, że Sandra Korzeniak, wykorzystując "realistyczną, psychologiczną grę aktorską, wychodzi daleko poza ograniczające ją ramy" i "tworzy wspaniałą dramatyczną rolę obłąkanej reprezentując polityczną tożsamość kobiety we współczesnym, pełnym ucisku, świecie. I paradoksalnie, to właśnie z niej emanuje wyjątkowe poczucie wolności".
Krystyna Janda została doceniona za to, że "opierając się na literackich wzorach, aktorka ucieleśnia polityczne i humanistyczne treści, nie wykorzystując ani realistycznych, bądź melodramatycznych mechanizmów, ani osądów. Jej głos – dosłownie i metaforycznie – wyraża głośny sprzeciw wobec faszyzmu, nie ferując żadnych wyroków".
Nagroda za pierwszoplanową rolę męską (10 tys. zł) powędrowała do Szymona Czackiego, grającego w przedstawieniu "Konformista 2029" w reż. Bartosza Szydłowskiego (Teatr Łaźnia Nowa), który "choć był obecny na scenie przez niemal cały spektakl, nie koncentrował się na sobie. Jego obecność polegała na subtelnych relacjach z partnerami scenicznymi".
Nagrody za role drugoplanowe otrzymali: Jadwiga Jankowska-Cieślak za rolę w "Wyjeżdżamy" oraz Jan Sobolewski za rolę w "Żabach" (po 5 tys. zł).
Za najlepszego reżysera jury uznało Michała Borczucha, który otrzymał nagrodę w wysokości 10 tys. zł za wyreżyserowanie spektaklu "Żaby" (Teatr Studio w Warszawie) za "opartą na zaufaniu i zrozumieniu współpracę ze swoim zespołem, w czasie której opuszcza własną strefę komfortu i podejmuje ryzyko tworzenia autentycznego, dziwnego, potężnego i szczerego świata scenicznego".
Małgorzata Szczęśniak została nagrodzona za najlepszą scenografię i kostiumy do spektaklu "Wyjeżdżamy" w reż. Krzysztofa Warlikowskiego (Nowy Teatr w Warszawie), a Paweł Mykietyn otrzymał nagrodę za muzykę do tego przedstawienia.
Wszystkie nagrody poza Grand Prix ufundowało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Organizatorami festiwalu, trwającego od 8 do 16 grudnia, był Teatr Łaźna Nowa w Krakowie oraz Krakowskie Biuro Festiwalowe. (PAP)
Autor: Małgorzata Wosion-Czoba
wos/ krap/