Ponad 40 elementów taboru do transportu węgla kamiennego i innych materiałów na potrzeby śląskich kopalń, przejął od Spółki Restrukturyzacji Kopalń samorząd Bytomia. Sprzęt trafi do Stowarzyszenia Górnośląskich Kolei Wąskotorowych, do którego w 2021 r. przystąpiło miasto.
„Udało się uratować trochę taboru kopalnianego, który po przekuciu na nasz rozstaw szyn, będzie służył u nas jeszcze długie lata” – podało w piątek na swoim facebookowym profilu Stowarzyszenia Górnośląskich Kolei Wąskotorowych (SGKW). Stowarzyszenie co roku uruchamia kursy wąskotorówką według wakacyjnego rozkładu jazdy na trasie: Bytom – Tarnowskie Góry – Miasteczko Śląskie.
Wzdłuż 21-kilometrowej linii znajdują się m.in.: stacja Bytom Karb Wąskotorowy, zabytkowa Elektrociepłownia Szombierki, stary kamieniołom i rezerwat bukowy na pograniczu Bytomia i Tarnowskich Gór, wpisane na listę UNESCO inne tarnogórskie podziemia pogórnicze czy zalew rekreacyjny Nakło-Chechło.
Po to, by budować jak najszerszą ofertę, Stowarzyszenie, prócz dbałości o szlak, pozyskuje i remontuje tabor – zarówno wagony, częściowo przerabiając pod tym kątem stare węglarki – jak i lokomotywy. Pociągi prowadzi przede wszystkim lokomotywami spalinowymi, głównie używanymi w ostatnich latach działania sieci GKW rumuńskimi Lxd2.
Jak poinformował bytomski samorząd, gmina pozyskała od Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK) 42 elementy taboru kolejowego i infrastruktury torowej: lokomotywy, wozy urobkowe, wozy średnie do transportu materiałów, wagony podsadzkowe, platformy, wagon cysterny oraz wóz do transportu butli technicznych, a także napęd zwrotnicowy ręczny i elektryczny, puszki kablowe, tory kolejowe i pręty nastawcze.
Przejęty przez gminę tabor kolejowy pochodzi z różnych okresów: m.in. z lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XX wieku, ale też z początku XXI wieku - osiem wozów urobkowych z 2004 r. oraz wóz do transportu butli technicznych z 2011 r. Tabor i inne elementy infrastruktury pochodzą z likwidowanych kopalń: Makoszowy w Zabrzu, Centrum w Bytomiu, Kazimierz-Juliusz w Sosnowcu i Wieczorek w Katowicach. Miasto przejęło je od SRK w formie darowizny, pokrywając jedynie koszty nabycia przekazanego mienia w kwocie 30 tys. zł.
Transport pozyskanego przez gminę taboru i sprzętu będzie odbywał się partiami. Zgodnie z piątkową informacją, dzień wcześniej do siedziby SGKW przy bytomskiej ul. Reja, gdzie mieści się stacja Bytom Karb Wąskotorowy, dotarło pierwszych pięć wagonów z byłej kopalni Kazimierz-Juliusz.
Wiceprezydent Bytomia Michał Bieda przypomniał, że miasto w kwietniu 2021 r. przystąpiło do SGKW, aby wesprzeć promocję tej największej lokalnej atrakcji turystycznej oraz jej infrastrukturę. W grudniu 2021 r. za 140 tys. zł SGKW i miasto kupiły parowóz Ryś, który przy wsparciu sponsorów i darczyńców został wyremontowany i będzie służył jako kolejna atrakcja.
Górnośląskie Koleje Wąskotorowe to najstarsza nieprzerwanie czynna kolej wąskotorowa na świecie – powstała w 1853 r. Przez ponad 140 lat służyła przemysłowi, przewożąc węgiel, rudy metali czy kamień. Gęsta sieć wąskich torów o rozstawie 785 mm łączyła większość górnośląskich hut i kopalń rozciągała się od Raciborza na południowym zachodzie po Szopienice na wschodzie oraz Bibielę na północy.
W najlepszych czasach sieć wąskich torów liczyła ponad 230 km i obsługiwała niemal 200 bocznic. Od 2002 r. zachowany odcinek kolei służy przewozowi turystów, a utrzymują ją samorządy, w tym miasto Bytom wraz z pasjonatami z działającego od 2003 r. SGKW. Bazą Stowarzyszenia jest stacja w Bytomiu-Karbiu, gdzie można zobaczyć zabytkowe parowozy i wagony, lokomotywownię, warsztaty oraz urządzenia sterowania ruchem.
Do bytomskiego samorządu należy część infrastruktury kolejki, miasto w poprzednich latach wspierało też SGKW inwestycyjnie; zdecydowaną większość pracy związanej z utrzymaniem taboru i torowisk wykonują wolontariacko miłośnicy kolei, w tym członkowie stowarzyszenia, którzy pozyskują też np. prywatnych sponsorów.
Od 2019 r. samorząd Bytomia zwiększył wydatki na kolejkę. W 2020 r. wykonano remont łącznie 1160 metrów linii, kosztem 834 tys. zł, z czego 769 tys. zł zapewniło dofinansowanie z Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Oprócz tego miasto dofinansowało SGKW kwotą blisko 399 tys. zł. Wiosną br. bytomscy radni zdecydowali o przystąpieniu do stowarzyszenia.(PAP)
autor: Mateusz Babak
mtb/ pad/