Izraelscy archeolodzy ogłosili we wtorek odkrycie w jaskini nad Morzem Martwym kilkudziesięciu fragmentów zwojów zawierających tekst biblijny z ksiąg proroków Zachariasza i Nahuma. Fragmenty są spisane po grecku, a jedynie imię Boga zapisano po hebrajsku.
Boskie imię zostało zapisane przy użyciu pisma paleohebrajskiego, które różni się znacząco od używanego dzisiaj.
Fragmenty zostały datowane metodą radiowęglową na II wiek naszej ery i uważa się, że zostały ukryte w jaskini na Pustyni Judzkiej podczas żydowskiego powstania antyrzymskiego.
Zwoje znad Morza Martwego, zwane też rękopisami z Qumran, to zbiór tekstów znalezionych w pustynnych jaskiniach na Zachodnim Brzegu Jordanu w latach 40. i 50. minionego wieku, pochodzących z okresu od II wieku p.n.e. do II wieku n.e. Zawierają m.in. najwcześniejsze znane kopie tekstów biblijnych i dokumenty przedstawiające wierzenia mało znanej żydowskiej grupy esseńczyków.
Od 2017 r. izraelski nadzór nad zabytkami przewodzi akcji mającej na celu uratowanie starożytnych artefaktów z jaskiń na całej Pustyni Judzkiej przed częstymi grabieżami, które mają miejsce w tym regionie od czasu słynnego odkrycia zwojów z Qumran przez beduinów ponad 70 lat temu.
Do tej pory powierzchnię około 80 kilometrów kwadratowych przebadały trzy zespoły kierowane przez archeologów, którzy aby dostać się do niedostępnych jaskiń, korzystają z dronów i najnowocześniejszego sprzętu do zjazdów na linie i wspinaczki wysokogórskiej.
Wraz z fragmentami tekstu biblijnego znaleziono również duży, pleciony kosz o pojemności ok. 90-100 litrów, który może mieć 10,5 tys. lat.
Joanna Baczała (PAP)
baj/ akl/