Brytyjski dom aukcyjny Christie's zaoferował przekazanie darowizn organizacjom żydowskim po krytyce z ich strony za sprzedaż biżuterii ze zbiorów niemieckiego nazisty, który dorobił się fortuny, kupując po niskich cenach żydowski majątek podczas Holokaustu, podaje w niedzielę portal The Jerusalem Post.
W poniedziałek Christie's sprzedał biżuterię, która należała do nieżyjącej już Heidi Horten, austriackiej kolekcjonerki sztuki, której mąż, Helmut Horten, był członkiem partii nazistowskiej i dorobił się fortuny kupując domy towarowe od Żydów po bardzo niskich cenach podczas Holokaustu. Sprzedana na aukcji biżuteria przyniosła łącznie 202 miliony dolarów, co czyni aukcję największą sprzedażą biżuterii w historii.
Trzy tygodnie przed planowaną przez Christie's w Genewie aukcją wiele organizacji żydowskich żądało jej odwołania i dokładnego zbadania źródeł pochodzenia biżuterii, zwracając uwagę, jak napisał "The Times", że aukcja kontynuuje „haniebny wzór wybielania spekulantów z Holokaustu”.
The Jerusalem Post ustalił, że wiele organizacji żydowskich na całym świecie otrzymało ofertę darowizny od Christie's po przyznaniu przez dom aukcyjny, że majątek Hortena pochodził z rabunku podczas Holokaustu.
Wśród nich jest Instytut Yad Vashem, izraelski pomnik ofiar Holokaustu, który, jak ustalił portal gazety, oficjalnie odmówił jej przyjęcia.
The Jerusalem Post poprosił Christie's o komentarz w tej sprawie i nie otrzymał jeszcze odpowiedzi. (PAP)
wr/ tebe/