Leśnicy i strażacy biorą udział w obchodach 20. rocznicy wielkiego pożaru z 1992 r., który strawił blisko 10 tys. hektarów lasu w okolicach Kuźni Raciborskiej (Śląskie). Obchody odbywają się w Kuźni i pobliskich Rudach.
Pożar lasu w rejonie Kuźni Raciborskiej, Kędzierzyna-Koźla, Rud Raciborskich i Rudzińca na przełomie sierpnia i września 1992 r. uznano za największy w Europie Środkowej i Zachodniej po II wojnie światowej. Objęty ogniem obszar miał powierzchnię ponad 9 tys. ha i obwód 120 km. Przez kilkanaście dni z pożarem walczyło ponad 10 tys. strażaków, żołnierzy, policjantów, funkcjonariuszy obrony cywilnej i leśników z 30 ówczesnych województw.
Pożar lasu w rejonie Kuźni Raciborskiej, Kędzierzyna-Koźla, Rud Raciborskich i Rudzińca na przełomie sierpnia i września 1992 r. uznano za największy w Europie Środkowej i Zachodniej po II wojnie światowej. Objęty ogniem obszar miał powierzchnię ponad 9 tys. ha i obwód 120 km.
W trakcie obchodów strażacy i leśnicy powtarzali, że nawet po 20 latach bardzo trudno jest dzielić się przeżyciami z tamtych dni bez emocji. "Przez parę lat nie lubiłem zapachu ogniska" - powiedział jeden z nich. "To było mocne przeżycie", "pożar nas gonił", "znowu wszystko stanęło na nowo przed oczami" - mówili inni.
"Nie mieliśmy czasu na odpoczynek na sen. Tylko krótki pobyt w namiocie lekarskim, (...) sen pod kroplówką i z powrotem" - wspominał w piątek pożar dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych Kazimierz Szabla.
Pożar kompleksu leśnego w Kuźni Raciborskiej rozpoczął się 26 sierpnia 1992 r. ok. godz. 14. Ogień zauważono przy linii kolejowej Racibórz - Kędzierzyn-Koźle. Jak później ustalono, jego przyczyną były iskry z zablokowanych kół jadącego pociągu. Rozwój pożaru udało się zatrzymać 30 sierpnia. Akcja dogaszania trwała do 12 września.
W pożarze zginęło dwóch strażaków, 50 osób trafiło do szpitali, ok. 2 tys. odniosło drobne urazy. (PAP)
ktp/ mtb/