Papież Franciszek odprawił w niedzielę mszę z okazji 200-lecia żandarmerii watykańskiej. Formacja ta z Gwardią Szwajcarską stoi na straży papieża i ma też wiele innych zadań: czuwa nad bezpieczeństwem w Watykanie czy prowadzi działania z zakresu kryminalistyki.
W homilii w czasie mszy w bazylice Świętego Piotra papież przedstawił trzy sylwetki ludzi: "wyzyskiwacza, oszusta i człowieka wiernego". Wyzyskiwacz, wyjaśnił, "to osoba ogarnięta maniakalną formą żądzy zarobku do tego stopnia, że odczuwa niechęć do liturgicznych dni wypoczynku, bo przerywają szaleńczy rytm handlu". "Jedynym jego bóstwem – mówił Franciszek - jest pieniądz, a jego postępowanie zdominowane jest przez oszustwo i wyzysk" kosztem najbiedniejszych.
"Niestety jest to typ, który można spotkać w każdej epoce, również dzisiaj jest ich wielu" - dodał papież.
Oszusta opisał jako człowieka "bez wierności", który "kocha oszustwa i nienawidzi uczciwości", a zaczyna od drobnych łapówek i przebiegłości. "Potem powoli dochodzi się do korupcji"- zauważył Franciszek wyznając, że zjawisko to bardzo go boli. "Oszusta nie obchodzi to, że depcze biednych" - zaznaczył. "To w ich rękach jest przemysł pracy niewolniczej. A dzisiaj na świecie praca niewolnicza jest stylem zarządzania" - przyznał papież.
Człowiek wierny – podkreślał - to człowiek modlitwy, prowadzi życie "spokojne, godne i dedykowane Bogu", "może chodzić z podniesioną głową".
Franciszek zauważył, że ci, którzy stoją na straży uczciwości i praworządności "często są źle opłacani".
Zwracając się do żandarmów stwierdził: "Dziękuję wam za wasze powołanie, za pracę, którą wykonujecie. Wiem, że wiele razy musicie walczyć z pokusami ze strony tych, którzy chcą was kupić".
"Odczuwam dumę wiedząc o tym, że waszym stylem jest mówienie: nie" - zapewnił papież.
Żandarmeria watykańska, odpowiednik policji, powstała w 1816 roku za pontyfikatu Piusa VII. Następnie była przekształcana, rozwiązywana, zmieniano jej nazwę.
Wydarzeniem, które zmieniło i wzmocniło jej uprawnienia oraz zadania był zamach na Jana Pawła II na placu Świętego Piotra 13 maja 1981 roku, w którym ciężko zranił go Turek Mehmet Ali Agca.
Wtedy bezpieczeństwo wokół papieża zostało wzmocnione, a żandarmeria wyposażona w nowoczesne narzędzia, jakie mają do dyspozycji siły policyjne na świecie.
W kolejnych latach Benedykt XVI i Franciszek powierzyli formacji dalsze kompetencje. Przystąpiła do Interpolu i innych organizacji międzynarodowych czuwających nad bezpieczeństwem. Żandarmeria walczy z różnego rodzaju przestępstwami; prowadziła postępowania w sprawie czynów popełnianych przy użyciu najnowszych technologii, w tym kradzieży tajnych dokumentów zza Spiżowej Bramy, znanej jako afera Vatileaks.
Do kompetencji żandarmów należy też walka z pedofilią i praniem brudnych pieniędzy. Od 10 lat na czele żandarmerii stoi Domenico Giani.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ lm/ zab/