Siedem najbardziej zagrożonych zabytków europejskich wybrała po raz pierwszy wiodąca w zakresie ochrony dziedzictwa kultury organizacja pozarządowa Europa Nostra w przeddzień otwarcia swego 50. kongresu w Atenach. Do tytułu najbardziej zagrożonego zabytku zgłoszono 40 obiektów z 21 krajów. Wybranych siedem od jesieni zostanie poddanych działaniom ratunkowym prowadzonym wspólnie przez Europa Nostra i Instytut Europejskiego Banku Inwestycyjnego.
Na liście potrzebujących pilnego ratunku znalazły się: rzymski amfiteatr w Durres w Albanii, odkryty w 1983 r.; strefa buforowa w historycznym centrum Nikozji na Cyprze; fortyfikacje słynnego inżyniera wojskowego króla Ludwika XIV - Sebastiana Vaubana we francuskim Briancon z XVII w.; renesansowy klasztor w San Benedetto Po we Włoszech; portugalski klasztor w Setubal - jeden z pierwszych przykładów stylu manuelińskiego charakterystycznego dla Portugalii, historyczny pejzaż Rosia Montana w Siedmiogrodzie w środkowo-zachodniej Rumunii oraz ormiański kościół św. Jerzego z V w. w Mardin w południowo-wschodniej Turcji.
"Zabytki te i miejsca wybrano nie tylko dlatego, że opowiadają one fascynującą historię o wspólnej przeszłości, dając nam poczucie zakorzenienia w naszej europejskiej rodzinie, ale również dlatego, że są cenne dla lokalnych społeczności, które starają się je ratować. Odratowanie ich podziała jak katalizator społecznej i gospodarczej rewitalizacji całych miast i obszarów" - powiedział w czwartek przewodniczący Europa Nostra słynny hiszpański tenor i dyrygent Placido Domingo.
"Inwestycje w konserwację dziedzictwa kultury przyczyniają się ponadto do zrównoważonego rozwoju i w rezultacie do wzrostu zatrudnienia na poziomie lokalnym i regionalnym" - dodał.
Nawiązane w tym roku przez Europa Nostra partnerstwo z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym "pokazuje uznanie przez unijne instytucje ich odpowiedzialności za ratowanie europejskiego dziedzictwa kultury, jak stwierdza się traktacie lizbońskim. Mamy nadzieję, że program +7 najbardziej zagrożonych zabytków+ zachęci innych do wspierania naszych starań o ratowanie i promowanie unikatowego dziedzictwa Europy" - zaznaczył Denis de Kergorlay, dyrektor wykonawczy Europa Nostra.
Wstępne plany akcji ratowania wybranych obiektów i miejsc zostaną przedstawione w Brukseli 5 grudnia.
Europa Nostra od 50 lat działa na rzecz zagrożonego dziedzictwa kultury. Zaczęła od starań o ratowanie zalewanej przez morze Wenecji. Pomagała w Delfach w Grecji na początku lat 80. i we włoskiej L’Aquili kilka lat temu. Swoimi działaniami obejmuje 50 krajów, należy do niej 250 organizacji członkowskich, a 150 jest z nią stowarzyszonych. Posiada status ciała doradczego UNESCO.
Nominacje do przyszłorocznej edycji programu przyjmowane są do 1 listopada br. przez krajowe przedstawicielstwa Europa Nostra oraz jej członków i organizacje stowarzyszone.(PAP)
klm/ ala/