W Sieradzu ma powstać rzeźba plenerowa poświęcona słynnemu fryzjerowi styliście Antoine, czyli Antoniemu Cierplikowskiemu, który pochodził z tego miasta. W tym roku przypada 130 rocznica jego urodzin. Rzeźba przedstawiać ma mistrza i obok niego fotel.
Społeczny Komitet Budowy Fotela Antoine’a właśnie rozpoczął zbiórkę pieniędzy. Jak mówi jego przewodnicząca Beata Walczak "wokół tego pomysłu skupiło się kilkunastu sieradzan". Chcą oni uzbierać potrzebne pieniądze na rzeźbę, którą można by było ustawić na sieradzkim rynku. "Pragniemy nią nie tylko uhonorować i upamiętnić naszego niezwykłego rodaka, ale i stworzyć atrakcję turystyczną w naszym mieście" – argumentuje.
Zbiórka pieniędzy będzie prowadzona m.in. poprzez sprzedaż cegiełek o nominałach 10, 20, 50 i 100 zł, których w sumie wydrukowano na kwotę 100 tys. zł. Cegiełki są dostępne w Centrum Informacji Kulturalnej przy sieradzkim rynku.
Pieniądze będzie można również wrzucać do specjalnych puszek. Najbliższa taka zbiórka odbędzie się w sobotę 8 marca pod hasłem "Weekend z Antoine". Puszki będą wystawione w niektórych sieradzkich zakładach kosmetycznych, fryzjerskich, restauracjach i kawiarniach.
Wśród klientek Antoine'a były najsłynniejsze aktorki i artystki tamtych czasów: Marlena Dietrich, Greta Garbo, Josephine Baker, Pola Negri, Isadora Duncan, Mata Hari, Brigitte Bardot; z jego usług korzystało w sumie sześć koronowanych głów.
Zdaniem sieradzkiego regionalisty i sekretarza komitetu Jana Pietrzaka "Antoine uskrzydlił fryzjerstwo i uczynił z niego sztukę". "Był człowiekiem, który z zapyziałego miasteczka, jakim na początku XX wieku był Sieradz - w kożuszku i baraniej czapce, z 5 złotymi rublami w kieszeni - wybrał się w daleki świat i odniósł tam oszałamiający sukces" – przypomniał.
Antoni Antoine Cierplikowski urodził się 24 grudnia 1884 w Sieradzu. Zawodu uczył się w Łodzi, skąd uciekając przed służbą wojskową trafił do Paryża. Tam otworzył salon, który stał się zalążkiem międzynarodowego imperium fryzjerskiego. To on ponad 100 lat temu wylansował styl "chłopczycy" - obciął kobietom włosy na krótko.
Wśród klientek Antoine'a były najsłynniejsze aktorki i artystki tamtych czasów: Marlena Dietrich, Greta Garbo, Josephine Baker, Pola Negri, Isadora Duncan, Mata Hari, Brigitte Bardot; z jego usług korzystało w sumie sześć koronowanych głów.
W swoim paryskim salonie Antoine przygotowywał także stroje, kapelusze i peruki do sztuk teatralnych, rewii i przedstawień operowych. Od 1938 roku pracował też w Stanach Zjednoczonych, gdzie m.in. czesał Eleonorę Roosevelt, żonę prezydenta USA.
W podręcznikach fryzjerstwa wymieniany jest jako jeden z najważniejszych ludzi w historii tego zawodu. Sam był ekscentrykiem: spał w szklanej trumnie, zasypywał Sieradz kwiatami zrzucanymi z samolotu, ufarbował swojego charta na niebiesko.
Pod koniec życia wrócił do rodzinnego miasta - zmarł w 1976 r. i został pochowany w Sieradzu. (PAP)
jaw/ ls/