Jeden z czterech złotych medali olimpijskich z Berlina (1936) legendy sprintu Jessego Owensa trafi na licytację. Organizatorzy mają nadzieję, że znajdzie się kupiec, który wyłoży siedmiocyfrową kwotę. Amerykański czarnoskóry sprinter zrobił w stolicy Niemiec furorę. Czterokrotnie stawał na najwyższym stopniu podium, ku niezadowoleniu Adolfa Hitlera. Wygrał biegi na 100 i 200 m, sztafetę 4x100 oraz skok w dal.
"Medal jest na pewno bardzo dużo wart, ze względów historycznych. Liczymy na hojność i mamy nadzieję, że znajdzie się osoba, która zapłaci nawet siedmiocyfrową sumę" - powiedział szef domu aukcyjnego SCP David Kohler w wywiadzie dla ESPN.
Do tej pory najwięcej za trofeum olimpijskie zapłacono 865 tys. dolarów - za puchar, który otrzymał triumfator pierwszego maratonu w 1896 roku.
Aukcja medalu Owensa potrwa od 20 listopada do 7 grudnia. (PAP)
mar/ cegl/