50 lat temu, 6 czerwca 1973 r., z taśmy Fabryki Samochodów Małolitrażowych w Bielsku-Białej zjechały pierwsze egzemplarze Fiata 126p. Produkowano go przez 27 lat. „Był mały, ciasny, głośny, zapewniał tylko minimalny komfort i miał liczne wady, ale realnie zmotoryzował polskie społeczeństwo” - powiedział PAP historyk motoryzacji Tomasz Szczerbicki.
Portal informacyjny NU, informując o 80. rocznicy deportowania żydowskich dzieci z prowadzonego przez SS w Holandii podczas II wojny światowej obozu w Vught, napisał na swoim portalu na Facebooku, że zostały one przewiezione do „polskiego obozu zagłady” (Pools vernietigingskamp).
Akcja „Goń z pomnika bolszewika” ma na celu dokończenie dekomunizacji w przestrzeni publicznej. Z jednej strony czcimy żołnierzy wyklętych, a z drugiej nadal są obecne elementy, które chwalą tych, którzy ich mordowali – mówi PAP.PL wiceprezes Stowarzyszenia KoLiber Paweł Wołoszczuk.
Historycznej rzymskiej kawiarni „Caffe Greco” znów grozi eksmisja. To rezultat nasilenia się trwającego od kilku lat sporu sądowego najemców z właścicielem tej nieruchomości, czyli jednym ze szpitali z Wiecznego Miasta. Powodem sporu jest wysokość czynszu. Już kilka razy podjęto próbę eksmisji.
Laureatami 12. edycji Nagrody im. Macieja Płażyńskiego dla dziennikarzy i mediów służących Polonii zostali dziennikarze i redakcje z Izraela, Polski i Szwecji, oraz dziennikarze zagraniczni relacjonujący wydarzenia w Polsce po rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Fiat 126, popularny maluch, świętował w sobotę w Bielsku-Białej, gdzie przez wiele lat powstawał, swoje 50. urodziny. W zlocie uczestniczyło ponad 250 aut, które zmotoryzowały Polskę. 126 z nich uczestniczyło w paradzie ulicami miasta.
Baza Fort Bragg została w piątek przemianowana na Fort Liberty. Jest jedną z dziesięciu baz noszących imiona generałów Konfederacji, których nazwy zostały w tym roku zmienione. Decyzja o zmianie jest efektem fali protestów przeciw rasowej niesprawiedliwości, które wybuchły w 2020 roku po zabiciu Afroamerykanina George'a Floyda przez policjanta – podaje portal CBS.
Rosji zależy na tym, by utrzymywać linię podziału w społeczeństwie Łotwy; usunęliśmy pomnik Aleksandra Puszkina, ponieważ jego odsłonięcie było nielegalne i był wykorzystywany przez stronę rosyjską jako narzędzie wpływu – mówi PAP wicemer Rygi Linda Ozola.