Zmianę przepisów, zgodnie z którymi uczeń może chodzić na religię, etykę lub żaden z tych przedmiotów – zapowiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek w wywiadzie dla „Gazety Polskiej”. Mówił, że chodzi o likwidację trzeciej możliwości – rezygnacji z obu zajęć.
Porozumienie w sprawie kwalifikacji zawodowych wymaganych od nauczycieli religii pomiędzy Konferencją Episkopatu Polski a Ministrem Edukacji Narodowej zostało podpisane przez min. Annę Zalewską oraz przewodniczącego Komisji Wychowania Katolickiego KEP bp. Marka Mendyka.
Religia nie jest przedmiotem dodatkowym. Jest to przedmiot do wyboru, który staje się obowiązkowy po złożeniu stosownego oświadczenia przez rodziców lub pełnoletnich uczniów - podkreśla w oświadczeniu przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski bp Marek Mendyk.
W naszej kulturze miejsce religii jest w szkole. Wyrzucanie religii, w taki czy inny sposób, ze szkoły jest wracaniem do czasów komunistycznych – podkreślił we wtorek rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Paweł Rytel-Andrianik.
Wprowadzenie możliwości łączenia funkcji katechety i wychowawcy może ograniczać swobodę wyboru rodziców, czy ich dziecko będzie chodzić na lekcje religii, czy też nie - uważa RPO. Według niego, zakaz łączenia tych funkcji jest gwarantem wolności sumienia uczniów niechodzących na religię.
O maturze i zmianie matury jeszcze nie rozmawiamy - powiedziała w piątek minister edukacji Anna Zalewska pytana przez dziennikarzy w Sejmie, czy planuje wprowadzenie matury z religii. Podkreśliła, że nie ma w tej sprawie oficjalnego wniosku Episkopatu.
Nowelizacja porozumienia między Episkopatem, a Ministerstwem Edukacji Narodowej w sprawie kwalifikacji nauczycieli religii była głównym tematem wtorkowego spotkania kierownictwa resortu edukacji z przedstawicielami Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski.
Nauka religii w Polsce długo szukała swego miejsca po II wojnie światowej. Zanim wróciła do szkół, była nauczana w różnych miejscach: w kościołach, salkach katechetycznych, zakrystiach. Jak wyglądała w PRL sala katechetyczna, można przekonać się na wystawie w Białymstoku.