IPN potępił w czwartek atak na pracownika Państwowego Muzeum w Majdanku dr. Dariusza Libionkę, na samochodzie którego nieznani sprawcy namalowali swastykę. Instytut wezwał do "odrzucenia wszelkich działań odwołujących się do nazizmu". To nie pierwszy atak na badacza zajmującego się zagładą Żydów. Kilka miesięcy temu nieznani sprawcy obrzucili jego dom petardami. Sprawa została jednak umorzona z powodu niewykrycia sprawców. Obecny incydent bada lubelska policja, śledztwo wszczęła tamtejsza prokuratura.
Denis Avey jest autorem książki "Człowiek, który włamał się do Auschwitz", która stała się bestsellerem - przetłumaczono ją na 10 języków. Wzięty do niewoli w Libii Avey napisał, że był więziony przez Niemców w obozie dla jeńców wojennych (E715) w pobliżu Auschwitz i z narażeniem życia dwa razy wymienił się miejscami z żydowskim więźniem, by na własne oczy zobaczyć, co się tam działo i dać świadectwo potomności.
Historie pochodzących z okolic Treblinki ponad 250 zamordowanych za pomoc Żydom, ponad 330 Sprawiedliwych wśród Narodów Świata i ponad 300 osób z narażeniem życia niosących pomoc żydowskim sąsiadom znalazły się w książce, której promocja odbyła się w Warszawie.
Mianem "barbarzyńskiego aktu nie do przyjęcia w cywilizowanym świecie" określiły w czwartek Instytut Pamięci Narodowej oraz Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa profanację pomnika w Jedwabnem. Oświadczenia w tej sprawie zamieszczone zostały na stronie internetowej IPN.
Członkowie senackiej Komisji Kultury i Środków Przekazu przyjęli we wtorek bez poprawek sejmową ustawę ustanawiającą 10 mln euro dotacji dla Fundacji Auschwitz-Birkenau z przeznaczeniem na konserwację byłego obozu zagłady.
O pamięć o tragedii i ofiarach Holokaustu oraz o ratowanie materialnych pamiątek po łódzkich Żydach apelowali uczestnicy poniedziałkowych obchodów 67. rocznicy likwidacji Litzmannstadt Getto. Wzięli w nich udział m.in. nieliczni ocalali z łódzkiego getta, ich rodziny, ambasador Izraela w Polsce Zvi Rav-Ner, przewodniczący łódzkiej Gminy Wyznaniowej Żydowskiej rabin Symcha Keller oraz władze miasta i województwa.
Rozpoczęcie marszu o godz. 19.00 na bocznicy kolejowej, przy przejściu przez tory, od strony ul. Górnej. Przejście z zapalonymi lampkami przez tory kolejowe i dalej ul. Dłuskiego. Modlitwy żydowskie i chrześcijańskie przy kamieniu pamięci otwockich Żydów, ul. Reymonta. Urządzone przez Niemców getto w Otwocku było drugim pod względem wielkości w dystrykcie warszawskim, największym w naszym rejonie po wschodniej stronie Wisły.