19 sierpnia mija 25 lat od puczu Janajewa – próby przejęcia w ZSRR władzy przez "twardogłowych" działaczy partii komunistycznej. Wbrew ich intencjom pucz nie zahamował rozpadu ZSRR, lecz go przyspieszył. Rozpadu tego żałuje dziś ponad połowa - 56 proc. - Rosjan.
Katastrofa w elektrowni atomowej w Czarnobylu, do której doszło 26 kwietnia 1986 r., była najgroźniejszym wypadkiem nuklearnym historii. Jak na ironię, zdarzyła się w trakcie testu, który miał służyć poprawie bezpieczeństwa. We wtorek mija 30 lat od tamtych wydarzeń.
Ponad połowa - 56 procent - Rosjan żałuje rozpadu Związku Radzieckiego - wynika z sondażu niezależnego ośrodka Centrum Lewady. Przywrócenia systemu socjalistycznego chciałoby 68 proc. Rosjan, z czego jednak 44 proc. przyznaje, że jest to obecnie nierealne.
31 stycznia 1976 roku do Sejmu PRL trafił „Memoriał 101” – pierwsze wystąpienie polskich intelektualistów przeciwko PZPR. Jego sygnatariusze protestowali przeciwko nowelizacji konstytucji m.in. wpisania do niej kierowniczej roli partii oraz wieczystego sojuszu z ZSRS.
U schyłku II wojny światowej wojska ZSRS wkraczały na tereny kolejnych państw europejskich: Polski, Węgier, Czechosłowacji, Bułgarii. Wszędzie tam, gdzie dotarła Armia Czerwona prędzej czy później dochodziło do zmiany realiów politycznych, a państwa włączane były w sowiecką strefę wpływów. Oparta na sowieckich materiałach archiwalnych książka Nikity Pietrowa „Nowy ład Stalina. Sowietyzacja Europy 1945-1953” prezentuje mechanizm przejmowania przez ZSRS kontroli nad Europą Środkowo-Wschodnią.
W 76. rocznicę napadu ZSRR na Polskę w Warszawie odmówiono modlitwę i złożono wieńce pod pomnikiem Poległym i Pomordowanym na Wschodzie. W czwartkowych uroczystościach udział wzięła m.in. prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Odczytano list prezydenta Andrzeja Dudy.
17 września 1939 r., łamiąc polsko-sowiecki pakt o nieagresji, Armia Czerwona wkroczyła na teren Rzeczypospolitej Polskiej, realizując ustalenia zawarte w tajnym protokole paktu Ribbentrop-Mołotow. Konsekwencją sojuszu dwóch totalitaryzmów był rozbiór osamotnionej Polski.
Masowy mord na Polakach w sowieckiej Rosji w latach 1937-1938 był jednym z największych ludobójstw w historii naszego narodu - uważa historyk i politolog PAN prof. Wojciech Materski. W wyniku działań NKWD mogło wówczas zginąć nawet 140 tys. Polaków.