Jacek Malczewski, jeden z najbardziej oryginalnych malarzy w dziejach polskiej sztuki, reprezentant Młodej Polski i największy obok Wyspiańskiego przedstawiciel symbolizmu, urodził się 15 lipca 1854 r.; w Radomiu; zmarł 8 października 1929 r. w Krakowie.
Malczewski tworzył ponad 50 lat; namalował blisko dwa tysiące obrazów; do dziś przetrwało 1200 jego dzieł, poza tym były też rysunki i szkice.
Niemal całe życie artysty, poza ostatnim dziesięcioleciem, upłynęło pod zaborami, przed odzyskaniem przez Polskę niepodległości. A to dla jego sztuki miało ogromne znaczenie.
„Śmierć Elenai” obraz z 1883 r. przedstawiający umierającą na drewnianej pryczy w syberyjskiej chacie młodą, delikatną kobietę, która towarzyszyła na zesłanie swemu mężowi, powstańcowi styczniowemu, podobnie jak „Na etapie”, „Sybiracy” i „Wigilia na Syberii”, obrazy powstałe w 1892 r. inspirowane poematem Juliusza Słowackiego „Anhelli”, wyznaczają wyrazisty nurt pierwszego okresu twórczości artysty.
Malczewski wpisuje w swą artystyczną wypowiedź doświadczenia swojej generacji, ukształtowanej przez Powstanie Styczniowe i pamięć o losach powstańców, zesłanych przez carat na Syberię.
Obrazy późniejsze, jak „Hamlet polski – Portret Aleksandra Wielopolskiego”, „Melancholia”,1890-1894; scena z tego obrazu została brawurowo niemal przeniesiona przez Andrzeja Wajdę z płótna do filmu „Wesele”; cykl „Moje życie” – to dzieła, które są od razu rozpoznawalne jako ważny przekaz artysty „na wskroś przesiąkniętego polskością”.
Ile bólu i wstydu, jakie „pohańbienie domu” – jak to określał sam artysta - niesie ze sobą trzecia część cyklu „Moje życie”, przedstawiająca chłopca przypatrującego lokajowi, który przygotowuje zastawę stołową i kieliszki do mającego nastąpić przyjęcia w salonie, podczas gdy w sieni wiszą rosyjskie szynele i szable.
Na kilka lat przed śmiercią, pod koniec swej twórczości artysta mówił „Pierwiastek narodowy był dla mnie zawsze najsilniejszym bodźcem do pracy. Niech mi pan wierzy… gdybym nie był Polakiem, nie byłbym artystą” – tę wypowiedź Jacka Malczewskiego z 1925 r. zanotował Jan Brzękowski.
Twórczość Jacka Malczewskiego miała wiele wątków, świadczyła o wielkiej fantazji i wrażliwości romantyka oraz wyrafinowanego humanisty. Malarz w swych wypowiedziach artystycznych – jak charakteryzują historycy sztuki - mieszał ironię z melancholią, humor z patosem, erotykę ze śmiercią. Polski mit narodowy połączył z mitologią antyczną.
Indywidualność Malczewskiego rysuje się mocno nie tylko na polskim tle, ale również w panoramie europejskiego symbolizmu, do którego wprowadza nowe brzmienie. Płynie ono „z nieoczekiwanego połączenia mistycyzmu i realizmu, patosu i ironii a w zakresie formy z niespotykanych kadrów kompozycyjnych i olśniewającej własnej palety barwnej” – zaznacza Agnieszka Ławniczakowa w książce „Malczewski. Ludzie. Czasy. Dzieła” i przywołuje wypowiedź francuskiego krytyka po paryskiej prezentacji dzieł Jacka Malczewskiego „Tego Polaka już nigdy nie zapomnicie”.
Fascynacja folklorem i ludowymi legendami wprowadziły na płótna Malczewskiego fantastyczne postaci faunów i rusałek, znane z ludowych legend zjawy, chimery, uskrzydlone kobiety, postaci anielskie o skrzydłach sięgających nieba.
Malarz był też zafascynowany wsią, naturą, pejzażem. „Wiosna. Krajobraz z Tobiaszem” z 1904 r., „Święta Agnieszka” z 1920-1921 r. to „tajemnicze, olbrzymie perspektywy nastroju i zadumy, prawdziwie okna na nieskończoność. Otwierają się przed nami w każdym prawie obrazie Malczewskiego. W każdym odbywa się jakieś misterium” – napisał Adam Heydel w książce „Jacek Malczewski, człowiek i artysta”.
Takie misteria można odczytać z obrazów „Thanatos” z 1898-1899 r., „Thanatos” z 1911 r.
W tym obrazie wcześniejszym widać pośród krzewów białego i fioletowego bzu odwróconą tyłem kobiecą postać w czerwonej sukni z kosą w ręku. Na ganku dworku, w Wielgiem lub może w Lusławicach, skulony pies, w otwartym oknie głowa starca. Poprzez rajski ogród, w przydomowym otoczeniu przychodzi śmierć. Malarz do końca życia kontynuował symboliczną serię obrazów „Thanatos”.
„Niech przed śmiercią z dziecinną prostotą/ Spojrzeć zdołam na powaby rodzinnego kraju/ I odczuję, że sztuką mą była – Polska widziana przez pryzmat rodzinnego raju!” - napisał Malczewski w wierszu z grudnia 1913 r.
Jacek Malczewski urodził się 1854 r. w Radomiu, w rodzinie szlacheckiej herbu Tarnawa. W 1871 r. rozpoczął naukę w Gimnazjum św. Jacka w Krakowie. Jego opiekunem i mentorem był pisarz Adolf Dygasiński.
Od 18. roku życia uczył się rysunku najpierw u Leona Piccarda, potem – jako wolny słuchacz – w klasie Władysława Łuszczkiewicza w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych. Za radą Matejki podjął regularne studia w tej szkole pod kierunkiem mistrza. Rok później, wskutek konfliktu z nim, wyjechał do Paryża. Spędził tam rok, studiując w École des Beaux-Arts. Wrócił do Krakowa i w latach 1877–1879 znów kształcił się w klasie Matejki.
W pierwszej połowie lat 80., po krótkiej podróży do Włoch, Malczewski mieszkał w Krakowie, Radomiu, we Lwowie i w zaprzyjaźnionych domach ziemiańskich w Królestwie Polskim, Galicji i na Podolu. W 1884 r. wziął udział w wyprawie archeologicznej Karola Lanckorońskiego do Azji Mniejszej. Tam zetknął się z kulturą antyczną, która wywarła wpływ na jego późniejszą twórczość.
W latach 1885–1886 studiował w Monachium, a po powrocie zamieszkał na stałe w Krakowie. Uczył w Akademii Sztuk Pięknych, a gdy popadł w konflikt z jej władzami, podjął pracę w założonej przez siebie szkole rysunku i w szkołach artystycznych dla kobiet. Był członkiem Towarzystwa Artystów Polskich „Sztuka”, Grupy „Zero” i wiedeńskiej „Sezession”. Zmarł 8 października 1929 r. w Krakowie. Został pochowany w krypcie zasłużonych na Skałce.
Obrazy Jacka Malczewskiego znajdują się w Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu, a także w Galerii Sztuki Polskiej XIX i XX wieku w Muzeum Narodowym w Krakowie, w Muzeum Okręgowym w Tarnowie, w kościele Wszystkich Świętych w Bobowej znajduje się obraz „Ukrzyżowanie”.
Prace Jacka Malczewskiego pojawiają się na wystawach i są licytowane w Domach Aukcyjnych. Najwyższą cenę – 20 mln 400 tys. zł. uzyskał na aukcji DESA Unicum w 2022 r. odnaleziony obraz „Rzeczywistość”.
„Rzeczywistość” Jacka Malczewskiego z 1908 roku jest jednym z najważniejszych obrazów artysty. Publicznie ostatni raz został pokazany w 1926 roku we Lwowie. Został stworzony kilka lat przed odzyskaniem niepodległości przez Polskę. Dzieło dotyka najważniejszych tematów, które nurtowały Malczewskiego: misji artysty, patriotycznego posłannictwa sztuki oraz romantycznych i narodowych mitów. Przedstawia scenę z dużą liczbą postaci. Malarz wykorzystuje w obrazie wątki religijne, symboliczne i historyczne Rzeczpospolitej oraz motywy z własnego życia.
Reprezentantem współczesności jest sam malarz. Sportretował się w czarnej kamizelce i kapeluszu z przyborami malarskimi.
Po prawej stronie obrazu Malczewski umieścił postać Stańczyka w szkarłatnym stroju błazna. Na dalszym planie widać trzech starców w mundurach, co ma pokazywać powstańczą historię zniewolonego kraju. Akcję osadził Malczewski w szopce z nowonarodzonym Chrystusem i Matką Boską, których postaci wyłaniają się z ciemności, zza deski na ostatnim planie kompozycji. Postaciom malarskiego dramatu nadał artysta rysy bliskich mu osób. Twarzy aniołom, Matce Boskiej i Dzieciątku użyczyła rodzina artysty: córka Julia, żona Maria i syn Rafał. (PAP)
Autorka: Anna Bernat
abe/ zm/