Okresy spędzone w PRL-owskich więzieniach powinny być brane pod uwagę przy wyliczaniu nowego wymiaru kapitału początkowego i wysokości emerytury osób represjonowanych – głosi skierowany do Sejmu projekt nowelizacji ustawy o działaczach opozycji antykomunistycznej.
Chodzi o błędne decyzje odmowne ZUS na wnioski składane przez osoby mające potwierdzony status działacza opozycji antykomunistycznej i/lub osoby represjonowanej. "Apelujemy, żeby na najbliższym posiedzeniu sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny 15 listopada, wprowadzić do porządku obrad projekt naszej ustawy złożony w imieniu 258 sygnatariuszy Apelu z 25 czerwca 2021 r." - czytamy w liście skierowanym do prezydium Sejmu przez sygnatariuszy apelu.
"Od pewnego czasu otrzymujemy sygnały od byłych opozycjonistów i represjonowanych z całego kraju, o fatalnej realizacji przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych postanowień ustawy z 30 marca 2021 roku o zmianie ustawy o działaczach opozycji antykomunistycznej oraz osobach represjonowanych z powodów politycznych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. 29 kwietnia 2021 poz. 794), powstałej w wyniku naszego Apelu 141 sygnatariuszy z 26 czerwca 2020 r. i z tej naszej inicjatywy likwidującej fikcję emerytalną w zapisach ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS, dotykającą nasze środowisko od 23 lat" - czytamy w liście przesłanym we wtorek PAP przez Jarosława Macieja Goliszewskiego, jednego inicjatorów Apelu 258 byłych opozycjonistów i represjonowanych z 25 czerwca 2021 r. wystosowanego do najwyższych władz RP przed 40. rocznicą stanu wojennego.
List z apelem o podjęcie prac na najbliższym posiedzeniu sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny nad projektem nowelizacji ustawy o działaczach opozycji antykomunistycznej oraz osobach represjonowanych skierowano do Marszałek i Prezydium Sejmu, przewodniczących klubów sejmowych oraz prezydium sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.
Jak wyjaśniono w liście, "chodzi o to, że okresy świadczenia pracy dla nielegalnych związków i organizacji oraz okresy represji z powodów politycznych, jak więzienie, internowanie, pozbawienia pracy lub możliwości wykonywania swojego zawodu, będą nie tylko zaliczane do wymaganego stażu pracy uprawniającego do przejścia na emeryturę, jak to było dotąd, ale te wszystkie wymienione okresy będą liczone przy przeliczaniu nowego wymiaru kapitału początkowego i nowej wysokości emerytury z uwzględnieniem przeciętnego wynagrodzenia za nie". "Chodzi o błędne decyzje odmowne ZUS na wnioski składane przez osoby mające potwierdzony status działacza opozycji antykomunistycznej i/lub osoby represjonowanej" - podkreślono.
Zwrócono uwagę, że "te wadliwe decyzje odmowne mają najczęściej kuriozalny wspólny mianownik". "Wnioskodawca składa wniosek o przeliczenie kapitału początkowego według naszej ustawy z 30 marca 2021 r., a otrzymuje od ZUS odpowiedź, np. że: +nie należy się mu (…) świadczenie wyrównawcze wprowadzone rządową ustawą z 14 sierpnia 2020 r. o zmianie ustawy o działaczach opozycji antykomunistycznej oraz osobach represjonowanych z powodów politycznych oraz niektórych innych ustaw. (Dz.U. 2020 poz. 1578), gdyż zainteresowany ma wyższą emeryturę od kwoty świadczenia wyrównawczego+, co jest prawdą, ale nie jest też żadną przeszkodą do zastosowania przepisów właściwej, czyli naszej ustawy o likwidacji dotychczasowych okresów zerowych lub zaniżonych do ustalenia kapitału początkowego" - wyjaśniono.
Wskazano, że "przy wliczaniu ustalaniu kapitału początkowego wyżej wymienione okresy zostały już uwzględnione, tyle, że przed wejściem w życie naszej ustawy z 30 marca 2021, mogły być zaliczone tylko i wyłącznie do stażu".
"Co ciekawe, pracownicy tej samej jednostki ZUS, np. I Oddziału w Warszawie, w takich samych okolicznościach potwierdzonych dokumentami, ale różnym wnioskodawcom wydają odmienne decyzje: pozytywną i odmowną" - zaznaczono w liście.
Jak wyjaśniono, "kilkakrotnie pomagaliśmy naszym Koleżankom i Kolegom, którzy otrzymali takie błędne decyzje ZUS, m.in. interweniując u min. Jana Kasprzyka, Szefa UdSKiOR, który w na ich podstawie podejmował pisemne interwencje u prezes ZUS w połowie września br.". Jak zaznaczono, "prawdopodobnie na ten stan bałaganu ma wpływ niewiedza wynikająca błędu legislatorów sejmowych i senackich przy pracach podczas minionej zimy i wiosny nad naszym poprzednim projektem w tej sprawie". "Błąd ten mocno przyczynił się do dezorientacji i opieszałości ZUS w wykonywaniu ustawy z 30 marca 2021 r. oraz do chaosu informacyjnego, w tym medialnego wokół niej" - oceniono w liście.
Do listu dołączono projekt nowelizacji ustawy z dnia 20 marca 2015 r. o działaczach opozycji antykomunistycznej oraz osobach represjonowanych z powodów politycznych oraz niektórych innych ustaw (przygotowany dnia 9 lipca 2021 r.; rozszerzony wraz z tytułem dnia 8 listopada 2021 r.)
Jak zaznaczono, "błąd jest wyjaśniony w nowej części uzasadnienia naszego projektu". "Naprawa ma formę odesłania z jednej ustawy do drugiej ustawy - to forma najprostsza z możliwych i zmniejszająca ryzyko dodatkowych zakłóceń w działaniu ZUS" - wyjaśniono.
Zwrócono uwagę, że "zaktualizowana została projektowana data wejścia w życie nowej ustawy na 13 grudnia 2021 r.". "Po zmianie też tytuł projektu brzmi inaczej: Ustawa o zmianie ustawy z dnia 20 marca 2015 r. o działaczach opozycji antykomunistycznej oraz osobach represjonowanych z powodów politycznych oraz niektórych innych ustaw" - podkreślono.
"Apelujemy, żeby na najbliższym posiedzeniu sejmowej Komisji PSR w dn. 15 listopada br., wprowadzić do porządku obrad projekt naszej ustawy złożony w imieniu 258 sygnatariuszy Apelu z 25 czerwca 2021r., który to projekt Komisja może przegłosować jako swój własny" - czytamy w przesłanym PAP liście.
"Z wyrazami szacunku i nieustającej nadziei" - napisali w zakończeniu listu jego sygnatariusze: Jarosław Maciej Goliszewski, Leszek Stall, dr Grzegorz Kostrzewa-Zorbas (inicjatorzy Apelu 258 byłych opozycjonistów i represjonowanych z 25 czerwca 2021 r. wystosowanego do najwyższych władz RP przed 40. rocznicą stanu wojennego).(PAP)
autor: Grzegorz Janikowski
gj/ aszw/