Witold Pilecki ostrzegał przed nadchodzącym ludobójstwem, jego przesłaniem, które pozostaje aktualne, jest to, byśmy widząc kroki, które mogą do tego prowadzić, interweniowali, zanim będzie za późno – mówi PAP Jack Fairweather, brytyjski dziennikarz i pisarz, autor biografii Pileckiego „Ochotnik”.
Fairweather ocenia, że znajomość historii rotmistrza Pileckiego na Zachodzie zwiększyła się znacznie w ostatnich kilku latach - także dzięki jego książce, która ukazała się w 26 krajach, a jej łączna sprzedaż zbliża się do 1 mln egzemplarzy - ale wciąż jeszcze jest wiele do zrobienia. Dodaje, że pomocny w dotarciu do szerszej publiczności może być zwłaszcza powstający w oparciu o jego książkę film fabularny.
"Po pięciu latach wciąż czuję potrzebę dzielenia się jego historią i będę nadal to robił, dopóki nie będzie tak znany, jak na to zasługuje. Pilecki był jednym z wielkich bohaterów II wojny światowej i powinien być tak samo rozpoznawalny jak Oskar Schindler. Ale myślę, że przede wszystkim film będzie kluczowy do wprowadzenia Pileckiego do kulturowej świadomości ludzi" - powiedział PAP Fairweather przy okazji zorganizowanej w tym tygodniu przez Instytut Kultury Polskiej w Londynie dyskusji na temat Pileckiego z okazji obchodzonego w sobotę Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu.
Fairweather podkreśla, że historia Pileckiego wciąż powinna być aktualna, zwłaszcza w kontekście trwających obecnie wojen. "Odwaga Pileckiego jest inspirująca w każdych czasach, ale jest sprawa, która jest szczególnie istotna także dzisiaj, mianowicie to, że wzywał do działania wobec zbliżającego się ludobójstwa. Kiedy Pilecki trafił do Auschwitz, nie było jeszcze jasne, co naziści tam planują. To było wtedy miejsce przerażających eksperymentów dokonywanych przez SS, które dopiero później stało się miejscem zabijania na masową skalę. Pilecki jest ważny dla nas także dzisiaj, ponieważ rozpoznał kroki prowadzące do ludobójstwa i ostrzegał przed nimi" - podkreślił autor jego biografii.
"Dziś stoimy przed podobnym wyzwaniem - żeby umieć rozpoznać fazy, które mogą prowadzić do ludobójstwa - a w niektórych miejscach na świecie faktyczne ludobójstwo - i żeby ostrzegać o tym. Żyjemy w bardzo trudnych czasach, mając wojnę na Ukrainie, wojnę w Strefie Gazy, wiele konfliktów w Afryce. Nie twierdzę, że świat jest na krawędzi dokonywanych na skalę przemysłową masowych morderstw jak w Auschwitz, ale ludobójstwo to nie tylko komory gazowe. Ważne żebyśmy umieli dostrzegać kroki, które ku niemu prowadzą i przesłaniem Pileckiego jest to, żebyśmy interweniowali, zanim będzie za późno" - wyjaśnia Fairweather.
45-letni Fairweather jest pisarzem i dziennikarzem; był m.in. szefem biura brytyjskiego dziennika "Daily Telegraph" w Bagdadzie i fotoreporterem amerykańskiego "Washington Post" w Afganistanie. Przed historią Witolda Pileckiego napisał dwie inne książki, "The Good War" i "The War of Choice", o wojnach w Afganistanie i w Iraku.
Biografia Pileckiego "The Volunteer: The True Story of the Resistance Hero who Infiltrated Auschwitz" (w Polsce ukazała się w 2020 r. pod tytułem "Ochotnik. Prawdziwa historia tajnej misji Witolda Pileckiego") została uznana za książkę roku 2019 w jednym z najbardziej prestiżowych konkursów literackich w Wielkiej Brytanii - Costa Book Awards.
Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)
bjn/ mal/