Brytyjska królowa Elżbieta II w przemówieniu wygłoszonym z okazji 75. rocznicy zakończenia II wojny światowej w Europie podkreśliła, że przesłaniem tego dnia jest to, żeby nigdy się nie poddawać i nie rozpaczać.
"Wojna dotknęła wszystkich i nikt nie był odporny na jej skutki. Czy to mężczyźni i kobiety powołani do służby, rodziny oderwane od siebie, czy ludzie poproszeni o podjęcie nowych ról i umiejętności, by wesprzeć wysiłek wojenny, wszyscy mieli do odegrania swoją rolę" - mówiła królowa w przemówieniu wyemitowanym dokładnie 75 lat po tym, które wygłosił jej ojciec Jerzy VI.
"Nigdy się nie poddawaj, nigdy nie rozpaczaj, takie było przesłanie Dnia Zwycięstwa" - mówiła Elżbieta II, wspominając jak wraz z rodzicami, młodszą siostrą Małgorzatą oraz premierem Winstonem Churchillem wyszła na balkon Pałacu Buckingham pozdrowić tłumy Brytyjczyków cieszących się z zakończenia wojny.
"Na początku perspektywa wydawała się ponura, koniec odległy, wynik niepewny. Ale zachowaliśmy wiarę, że sprawa jest słuszna i ta wiara, jak zauważył mój ojciec w swoim przemówieniu, poprowadziła nas do końca" - mówiła monarchini, przypominając, że gdy Wielka Brytania świętowała koniec wojny w Europie, walki na Dalekim Wschodzie jeszcze trwały.
"Wielu ludzi oddało życie w tym strasznym konflikcie. Walczyli, żebyśmy mogli w kraju i za granicą żyć w pokoju. Ryzykowali wszystkim, żeby nasze rodziny i okolice były bezpieczne" - podkreśliła.
Królowa nawiązała do trwającej epidemii koronawirusa. "Dziś może się wydawać trudne, że nie możemy uczcić tej szczególnej rocznicy tak, jak byśmy sobie tego życzyli. Zamiast tego upamiętniamy ją z naszych domów i sprzed ich drzwi. Ale nasze ulice nie są puste, są wypełnione miłością i troską, jaką mamy dla siebie nawzajem" - przekonywała Elżbieta II.
"A kiedy patrzę na nasz kraj i widzę, co jesteśmy gotowi zrobić, aby chronić i wspierać się nawzajem, mówię z dumą, że wciąż jesteśmy narodem, który odważni żołnierze, marynarze i lotnicy rozpoznaliby i podziwiali" - podkreśliła.
Na zakończenie przemówienia królowej wyemitowano utwór 103-letniej Very Lynn "We'll Meet Again", który stał się symbolem nadziei w czasach II wojny światowej. Do tego samego utworu nawiązała królowa w swoim poprzednim przemówieniu do narodu, które wygłosiła na początku kwietnia, gdy zapewniła, że mimo trudności kraj przetrwa epidemię.
Brytyjska królowa niezwykle rzadko zwraca się bezpośrednio do narodu poza corocznym przemówieniem telewizyjnym w święta Bożego Narodzenia. Piątkowe orędzie było dopiero szóstą taką sytuacją w jej 68-letnim panowaniu - ale już drugą w ciągu ostatnich pięciu tygodni. Ponadto w tym czasie po raz pierwszy opublikowała przesłanie z okazji Wielkanocy, w którym również nawiązała do obecnej sytuacji.
Poprzednie specjalne orędzia królowa wygłosiła po rozpoczęciu pierwszej wojny w Zatoce Perskiej w 1991 r., przed pogrzebem księżnej Diany w 1997 r., po śmierci swojej matki, królowej Elżbiety, w 2002 r. oraz z okazji 60. rocznicy panowania w 2012 r.
Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)
bjn/wr/