Pamięć kilku tysięcy więźniów z podlegającego niemieckiemu KL Auschwitz podobozu Jawischowitz uczciła w czwartek społeczność Brzeszcz. W 82. rocznicę jego uruchomienia złożono wieńce przed pomnikiem ofiar, który znajduje się w miejscowym parku.
Agnieszka Molenda-Kopijasz z brzeszczańskiej Fundacji Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau przypomniała w czwartek, że 82 lata temu do tworzonego podobozu przywieziono pierwszych 150 więźniów KL Auschwitz. Byli to Żydzi z Francji.
„Nie jest dokładnie ustalona liczba ofiar Jawischowitz, ale pochłonął kilka tysięcy więźniów, z czego co najmniej 2 tys. zginęło w następstwie przeprowadzanych selekcji i egzekucji. Najtragiczniejszą kartą było osadzenie tu 150 dzieci. Według esesmanów, ich małe dłonie bardziej nadawały się do sortowania wydobytego węgla” – powiedziała Molenda-Kopijasz.
Jak dodała, mieszkańcy Brzeszcz i Jawiszowic, pomimo grożącej za to śmierci czy osadzenia w obozie, potajemnie dostarczali więźniom żywność, lekarstwa, przenosili korespondencje i pomagali w ucieczkach.
W czwartkowej uroczystości uczestniczyli między innymi przedstawiciele samorządów, Muzeum Auschwitz, IPN, policji i lokalnych stowarzyszeń.
Według historyków z Muzeum Auschwitz, tuż po zajęciu Polski przez Niemców w 1939 roku majątek państwowy został zajęty przez okupanta. Z początkiem 1940 roku Państwowa Kopalnia Węgla Kamiennego Brzeszcze Jawiszowice przeszła pod zarząd niemiecki. Na początku 1942 roku Niemcy, chcąc zwiększyć zatrudnienie w kopalni, wybudowali baraki dla robotników przymusowych. W połowie roku podpisano umowę z SS, na podstawie której pobliski obóz koncentracyjny Auschwitz miał dostarczyć do Brzeszcz 6 tys. więźniów.
W lipcu 1942 roku nadzór nad powstającym podobozem przejęła komendantura Auschwitz. Ustawiono ogrodzenie z podwójnego rzędu drutów kolczastych i wieże strażnicze. W 1944 roku podobóz osiągnął maksymalny stan liczbowy - ponad 2,5 tys. osób. Byli to więźniowie pochodzący z krajów okupowanej Europy - Polski, Francji, Holandii, Czech, Słowacji, Włoch, Belgii, Węgier, Jugosławii, Związku Sowieckiego i Rzeszy. W 95 proc. byli to Żydzi. Po raz pierwszy w niemieckim systemie obozowym wykorzystano więźniów do przymusowej pracy pod ziemią.
Warunki w obozie były bardzo ciężkie. Panowała wysoka śmiertelność. Niezdolni do pracy najczęściej byli mordowani w komorach gazowych lub dosercowym zastrzykiem fenolu. Stan liczbowy był uzupełniany nowymi transportami z obozu głównego.
18 i 19 stycznia 1945 roku około 1,9 tys. więźniów zostało popędzonych przez Niemców na zachód. W obozie pozostało ich kilkudziesięciu. Zostali 27 stycznia wyzwoleni przez Armię Czerwoną. (PAP)
szf/ lm/