Idealizm Henryka Wujca połączony był z wytrwałością. Cały sekret jego postaci polegał na tym, że udało mu się połączyć te dwie cechy w skutecznym działaniu - powiedział marszałek Szymon Hołownia podczas uroczystości nadania imienia Henryka Wujca jednej z sal w Sejmie.
W czwartek odbyła się uroczystość nadania imienia Henryka Wujca - działacza opozycji demokratycznej, członka KOR i działacza Solidarności, a także posła - sali 111 w nowym budynku U gmachu Sejmu.
"Idealizm Henryka Wujca połączony był z wytrwałością. Cały sekret postaci Henryka Wujca polegał na tym, że udało mu się połączyć te dwie cechy w skutecznym działaniu" - powiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia podczas uroczystości.
Przypomniał, że Wujec "był posłem, pracował w bardzo wielu instytucjach rządowych, ale nie zajmował najwyższych stanowisk". "A mimo to, ilu ludzi wspominamy z taką pamięcią? Ilu ludzi działających w obszarze pracy dla innych darzymy taką estymą? Imionami ilu nazywamy sale w parlamentach spośród tych, którzy wysokie funkcje pełnili?" - pytał marszałek.
Jego zdaniem, Wujec "wyprzedził wszystkich w myśleniu nie tylko o państwie, ale też w zachowaniu człowieczeństwa w działalności politycznej". W ocenie marszałka był w tym niedoścignionym mistrzem.
Ludwika Wujec powiedziała, że wspominając jej męża, ludzie często mówią, że był skromny. "Nie wiem, czy on sam tak o sobie myślał, bo nie miał na to czasu. Najważniejsza była praca. Nagrody przyjmował z radością, ale i z zawstydzeniem. Pomników nie oczekiwał, bo ważne było nie to, co ludzie o nim myślą, ale to, co on naprawdę zrobi: pomoc tym, którzy są w potrzebie, rozmowa, negocjacje, które pozwolą oddzielić dobro od zła" - wspominała. "Sądzę, że do takich negocjacji zaliczał te okrągłostołowe. Sejm RP, który był ich wynikiem, stał się dla Henia miejscem, gdzie wykluwają się najważniejsze dzieje dla narodu" - powiedziała.
Henryk Wujec był działaczem opozycji demokratycznej, członkiem KOR, działaczem Solidarności, więźniem politycznym, posłem na Sejm X, I, II i III kadencji, wiceministrem rolnictwa w latach 2010-2015 i doradcą prezydenta Bronisława Komorowskiego.
Jakub Wygnański, współtwórca Funduszu Obywatelskiego im. Henryka Wujca i jego wieloletni sekretarz, powiedział, że wierzy, że "ta sala to nie koniec wysiłków na rzecz upamiętnienia Henryka Wujca". "Nieroztropnie marszałek dopuścił pragnienia całego środowiska, aby to miejsce było swoistym miejscem spotkania, a może nawet różnych światów. Trzeba się spieszyć, żeby pokazać, że posiadanie takiego miejsca - sfery zdemilitaryzowanej, azylu do rozmowy ma w ogóle sens i przynosi dobro, i do tego ten patron bardzo dobrze się nadaje, bo on łączył światy" - powiedział.
Inicjatorem nadania imienia sali im. Henryka Wujca jest Fundusz Obywatelski im. Henryka Wujca.
W uroczystości wzięli udział m.in. minister sprawiedliwości Adam Bodnar, minister ds. UE Adam Szłapka, a także szef kancelarii Sejmu Jacek Cichocki oraz Marian Turski, Bogdan Borusewicz, Maja Komorowska, Andrzej Wielowieyski.
Henryk Wujec był działaczem opozycji demokratycznej, członkiem KOR, działaczem Solidarności, więźniem politycznym, posłem na Sejm X, I, II i III kadencji, wiceministrem rolnictwa w latach 2010-2015 i doradcą prezydenta Bronisława Komorowskiego. Zmarł 15 sierpnia 2020 r. Miał 79 lat. (PAP)
Autor: Olga Łozińska
oloz/ itm/