W Wileńskim Państwowym Muzeum Żydowskim im. Gaona we wtorek odbyła się prezentacja litewskiej wersji książki Mendla Balberyszskiego „Likwidacja getta wileńskiego", wydanej w Polsce w 1946 roku. Są to wspomnienia świadka i ofiary wileńskiego getta.
Prezentacja książki, wydanej staraniem ambasady RP w Wilnie oraz Instytutu Polskiego w Wilnie we współpracy z Żydowskim Instytutem Historycznym w Warszawie oraz Wileńskim Państwowym Muzeum Żydowskim im. Gaona w tłumaczeniu Kazysa Uscily i oprawie graficznej Gulnary Galiachmetovej odbyła się w przeddzień 77. rocznicy zagłady wileńskiego getta, zlikwidowanego przez Niemców 23 września 1943 roku.
„Po 75 latach wraca do Wilna świadectwo Mendla Balberyszskiego. Czekaliśmy na to wiele lat” - powiedziała ambasador Polski Urszula Doroszewska. Podkreśliła, że „za czasów sowieckich sowieci starali się unicestwić pamięć historyczną wszystkich narodów na terytoriach przez nich podbitych, dotyczyło to także Żydów”.
Ambasador zaznaczyła, że dopiero po upadku systemu sowieckiego i po odzyskaniu niepodległości przez Litwę stała się możliwa współpraca pomiędzy instytucjami naukowymi Litwy i Polski, „które zajmują się odzyskaniem wspólnej pamięci, wspólnej pamięci o Żydach litewskich”.
„Pamiętajmy też, że część tych Żydów, o których mówimy, byli polskimi obywatelami, często mówiącymi po polsku i jest to ważna część historii Litwy i historii Wielkiego Księstwa Litewskiego” - podkreśliła Doroszewska.
„Dzisiejsza prezentacja wspomnień Mendla Balberyszskiego jest dla nas czytelników, dla wszystkich zainteresowanych żydowską przeszłością nadrabianiem zaległości” - powiedział obecny na prezentacji wydania ambasador Jacek Chodorowicz, pełnomocnik Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP ds. kontaktów z diasporą żydowską.
Zaznaczył, że „wspomnienia Balberyszskiego są bezcenne”. „Jeśliby społeczność żydowska nie podzieliłaby się świadectwem zagłady, ta pamięć, ta pamięć tych wydarzeń zaginęłaby” - powiedział Chodorowicz. Podkreślił, że „wstrząsające zapiski są niezwykłym świadectwem okrucieństwa, symbolem cierpienia ofiar, jednocześnie dowodem popełnionej na nich zbrodni”.
„Świadectwa takie jak Mendla Balberyszskiego, choć zachowane w niewielkiej liczbie, łączą nas z przeszłością i są nośnikiem pamięci o tych, którzy mieli bezimiennie zginąć” - powiedział Chodorowicz.
Doradca ds. politycznych Wileńskiego Państwowego Muzeum Żydowskiego im. Gaona Markas Zingeris w rozmowie z PAP zwrócił uwagę, że wydanie książki "Likwidacja getta wileńskiego" nie jest pierwszym wspólnym projektem placówki muzealnej i ambasady Polski w Wilnie.
„Mamy długą i pomyślną współpracę. Zaprezentowaliśmy wspólnie wiele wydanych książek, zorganizowaliśmy nie jedną wystawę. Znacznie poszerzyły one wiedzę społeczności litewskiej na temat historii obecności Żydów na Litwie” - powiedział Zingeris.
We środę w Dniu Pamięci Ofiar Ludobójstwa Żydów Litewskich, upamiętniającym likwidację wileńskiego getta w Ponarach, gdzie byli mordowani Żydzi w czasie II wojny światowej, odbędzie się Marsz Żywych. W uroczystościach ponarskich udział zapowiedzieli przedstawiciele państwa polskiego.
Podczas II wojny światowej została zgładzona niemal cała społeczność żydowska Litwy - ponad 90 proc. z około 200 tys. W Ponarach zginęło około 60-70 tys. Żydów.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ mal/